Wpis z mikrobloga

Jak byłem mały oglądałem z babcią Złotopolskich w niedzielę do obiadu. Podczas oglądania utkwiła mi postać pana Józefa Listonosza. Taki przyjaciel domu, fajny dziadek. Skojarzyłem go z powiedzonkiem typu #grazynacore "Listonosz zawsze puka dwa razy"- przekręcenie tytułu filmu " Listonosz zawsze dzwoni dwa razy". Oczywiście nie znałem znaczenia tego lapsusa. Wyobraźcie sobie że przez kilka ładnych lat mówiłem jak widziałem naszego listonosza- "Dzień dobry! Jak Pan idzie z emeryturą do babci niech Pan zapuka dwa razy" Mówiłem tak przy rodzicach, dziadku, sąsiadach. Mówiłem tak między 6 a 10 rokiem życia. #heheszki #oswiadczenie