Wpis z mikrobloga

Właśnie wstałem i wyjeżdżam dziś z miasta bo nie mam ochoty słuchać syren, oglądać jakichś teatrzyków i słuchać w radiu i telewizji gadania o powstaniu warszawskim. Nikt nie odmawia powstańcom szacunku ale ogromnie mierzi mnie robienie z tego wydarzenia jakiegoś bohaterskiego czynu który miał szanse na powodzenie. Nie było żadnej szansy. Dodatkowo w dalszym ciągu, co roku powtarza się kłamstwa historyczne jakoby wojska ZSRR stały za Wisłą i się przyglądali temu jak giną Polacy i czekali aż Niemcy ich wymordują. Każdy szanujący się historyk potwierdzi z dostępnych dokumentów i zdjęć że w czasie powstania nie było ani jednego oddziału Armii Czerwonej a jedynie kilka pojazdów tejże. Faktycznie dziwne że Sowieci nie byli na tyle głupi by dwoma czołgami wjechać do okupowanego miasta, tak jak powstańcy z jednym pistoletem szli na kilkuset uzbrojonych Niemców. Do tego wydarzenia, które spowodowało śmierć setek tysięcy ludzi oraz kompletne zniszczenie Warszawy podchodzi się bezrefleksyjnie. Jak to mawiali powstańcy, nawet jeśli zginiemy to co z tego, przecież pójdziemy do nieba. No dobra, a teraz odpalajcie race, syreny, dzwony, śpiewajcie piosenki i jutro wracam do normalnej rzeczywistości.
#bekazprawakow #bekazpisu #historia
obszarnik - Właśnie wstałem i wyjeżdżam dziś z miasta bo nie mam ochoty słuchać syren...

źródło: comment_15962622813fiV4lMFLaSyYG34ZEZ3Dt.jpg

Pobierz
  • 64
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 2
@obszarnik: Mówisz to jako osoba, która co najwyżej strategie używała w grach komputerowych. Oni nie mieli tyle szczęścia i możliwości, by rozpocząć akcję, która daje duże szanse na zwycięstwo. Gdy Twoja armia przegrała, zostaje tylko partyzantka i wojna asymetryczna, to nie oznacza, że poświęcenie powstańców nie ma sensu. Destabilizuje to wroga i przyczynia się do jego osłabienia, a w konsekwencji inne armie mają większe szanse na sukces. Ot cała strategia.
  • Odpowiedz
@St_Atheist: rozumiem sytuację ale nie trzeba być wybitnym strategiem aby pomyśleć że mając 1 karabin i 1 pistolet szanse na powodzenie akcji przeciwko kilkuset uzbrojonym Niemcom wynoszą 0%.
  • Odpowiedz
@St_Atheist: xD jaja moze i mieli ale mozgu juz nie. A jakie bycze kule musialo miec dowodztwo zarzadzajac powstanie, ktore nie mialo zadnych szans powodzenia ani nawet przyszlosci. Przyjmijmy, ze powstanie sie udalo. Warszawa odbita. I co? Panoramix przygotuje magiczny napoj, dzieki ktoremu bohaterscy warszawiacy beda stawiac opor najezdzcom? Wojne wygrali ruscy gotujac nam potem 44 lata komunizmu, z ktorego do tej pory nie mozemy sie nalezycie podniesc. To wiesz
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 2
@Prusti: zapomniałeś tylko o paru milionach Polaków i niemal całej naszej świcie, która została wymordowana przez Niemców...
Nie wiem czy ta historia jest podstawą do dumy, że Twój pradziadek walczył, a prababcia kolaborowała z wrogiem... To nawet brzmi jakby tu było drugie dno, ale tego z pewnością prababcia Ci nie powiedziała...
  • Odpowiedz
@St_Atheist: tak tak kolego ( ͡° ͜ʖ ͡°) doszukuj sie wszedzie drugiego dna. Wedlug Ciebie ja jestem wnukiem tego dowodcy (ʘʘ). Musisz pojac, ze nic nigdy nie jest tylko czarne i tylko biale. Wojna byla straszliwa i nie ma co do tego zadnych watpliwosci. Problemem jest to, ze robi sie ludziom papke z mozgu przedstawiajac historie w sposob wlasnie czarno-bialy. Ale tematem
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@Prusti: Lepiej byloby zadac pytanie czy w sytuacji bez wyjscia najlepszym wyjsciem jest zginac pociagajac za soba tysiace innych?
Skąd wiesz, że do Warszawiaków nie doszły wieści, że Niemcy zabijają wszystkich w obozach zagłady nim te wpadną w ręce sowietów? Może uznali, że lepiej walczyć ze znikomą szansa na zwycięstwo, ale dalej większą niż pewna śmierć podczas likwidacji getta. Nam łatwo pisać, ale nigdy nawet nie zbliżymy się tego co
  • Odpowiedz
@St_Atheist:

Oni nie mieli tyle szczęścia i możliwości, by rozpocząć akcję, która daje duże szanse na zwycięstwo. Gdy Twoja armia przegrała, zostaje tylko partyzantka i wojna asymetryczna, to nie oznacza, że poświęcenie powstańców nie ma sensu.

To może warto w tym miejscu zapytać, dlaczego plany operacyjne Powstania stały wbrew wszelkim prawidłom walki partyzanckiej, bo zakładały regularną walkę z o wiele lepiej wyposażonym wrogiem?
Albo dlaczego zignorowano komunikaty wywiadu, wskazujące na
  • Odpowiedz
@St_Atheist: Byczquu może popracuj nad stylem wypowiedzi i ogólnym zrozumieniem słów których używasz. (może w tym pomoc czytanie, zeby mieć łatwiej znajdź sobie w internecie listę obecnie obowiązujących lektur na poziomie szkoły podstawowej i przerabiaj od początku) A potem, nie wcześniej, spokojnie możesz się zabrać za historie i pouczanie innych.
  • Odpowiedz
@St_Atheist: a czy do Ciebie doszly wiesci o zamknieciu stolicy z powodu koronawirusa? Uwierzyles? Podczas wojny panowala totalna dezinformacja. Rozne fejk newsy krazyly i co do tego nie ma zadnych watpliwosci. Propaganda zarowno polska jak i niemiecka. Pomimo wielkich zbrodni nazistow myslisz ze celem Hitlera bylo wybicie wszystkich na zdobytych terenach? Jak widzialbys wtedy gospodarke zajetych terenow pod panowaniem Niemiec? Przypominam, ze rozne zaklady pracowaly wzglednie normalnie, Ty moze masz
  • Odpowiedz