Wpis z mikrobloga

@AlexRk:
podobnie miałem w liceum i na początku studiów. Teraz żałuję że się wcześniej z tym nie ogarnalem a czasy studiów nie wrócą , no chyba ze zaoczne ( ͡° ͜ʖ ͡°)
wrzuć na luz i korzystaj ( ͡° ͜ʖ ͡°)
ja się oczywiście zakochałem jak to romantyk na 1 roku, no dobra nie zakochałem ale zauroczyłem się laska, i żeby sobie u niej nie reputwcji nie zepsuć to olewałem inne, a okazji dużo było różnych. Na drugim roku w końcu zagadałem ( #przegryw bo #!$%@? dłużej się nie dało) no i nie żałuje bo już jestem po ślubie z
Ja już to zrozumiałem, że większość kobiet na to nie leci.


@AlexRk: Ale Ty chcesz mieć większość, czy tą jedyną? Zakładam że tą jedyną. I to akurat dla Ciebie dobrze, bo odpada kawał konkurencji, która interesuje się tamtą większością. Może i trudno taką znaleźć, ale z moich obserwacji (i własnego przykładu) wychodzi że jak się już taką znajdzie to na dobre. Często bez zabawy w krótkie nieudane związków, co jest generalnie
@AlexRk: Ale bycie romantykiem nie przekreśla podrywania dziewczyn. Zwyczajnie musisz być pewny siebie i nad tym pracować. Jeśli pokażesz jakiejkolwiek dziewczynie, że to co robisz i to jak chcesz spędzać z nią czas, jest interesujące i angażujące, to uwierz mi, będziesz dla niej numerem 1. Niezależnie czy jest to tylko siedzenie w polu i oglądanie gwiazd, czy dzika domówka :)