[KubaGrom]

Kometa wczoraj bardzo słabiutka. W zasadzie widać było tylko jądro i troszkę mgiełki wokół. Mam jeszcze o tyle dobrą sytuację, że niebo w mojej okolicy dosyć ciemne a od północy nie ma miasta, więc po dłuższym przystosowywaniu wzroku do ciemności widać nawet słabiutkie gwiazdy (wszystkie gwiazdy rysunku Wielkiej Niedźwiedzicy i Rysia). Zdjęcie w zasadzie odzwierciedla ten widok. Dopiero przez lornetkę widać, że ta mgiełka formuje słaby ogonek. Jeśli nie nastąpi wybuch na jądrze to w przyszłym tygodniu będzie widoczna tylko przez jakiś sprzęt.

Jutro spróbuję zrobić serię zdjęć i może uda się coś wyciągnąć stackowaniem. Nie jestem w tym dobry, ale coś może poprawi.
#astronomia #kometa

[Arveit]

@KubaGrom: mgiełka? ogonek? rysunek? O czym Ty

[KubaGrom]

O tyci astronomuni. ;)

[johnblaze12345]

Jeśli nie nastąpi wybuch na jądrze

@KubaGrom: dlaczego miałby w ogóle nastąpić?

[KubaGrom]

@johnblaze12345
Czasem się zdarzają ot tak, bez konkretnego powodu. Są przypuszczenia, że doprowadza do nich zderzenie z meteoroidem. Tak było z kometą Holmesa w 2007 roku, która na chwilkę stała się widoczna gołym okiem z powodu dużego wyrzutu gazu i pyłu z jądra.

[johnblaze12345]

@KubaGrom: przypuszczam, że prawdopodobieństwo takiego zdarzenia jest bliskie zeru

[wankiel]

@johnblaze12345: nie jest. Dwie ostatnie komety które miały mieć podobną widoczność do Neowise się rozpadły

[johnblaze12345]

Są przypuszczenia, że doprowadza do nich zderzenie z meteoroidem.

@wankiel: to mam na myśli