Wpis z mikrobloga

Mirki pytanie
Zwolniłem pracownice ( ~50) - 3 lata temu - za wałki jakie robiła w firmie - po krótce robienie na czarno dla innych firm za pomocą narzędzi firmowych , podrabianie dokumentów , podpisów , wyłudzanie kredytów na podrobione podpisy ( między innymi moje ) i takie tam mniejsze większe rzeczy.
Chcąć być dobrym szefem rozstałem się z nią za porozumieniem stron ponad 3 lata temu ( w listopadzie będą 4 )
Od tego czasu zaczęła się gehenna , baba oczernia mnie w branży , pod mój dom podjeżdzają jakieś dziwne typy ( oczywiście każda taka interwencja jest zgłaszana ) , wypisuje na forach różne bzdury , dzwoni do moich kontrachentów / znajomych wypytujac o mnie , moją sytuację życiową , rodzinną , finansową etc. |
Dzisiaj jesden z moich kontrachentów wysłał mi zdjęcie mojego domu z smsem o treści: ładnie na mnie zdzierasz
Warto dodać że baba postawiła konkurencyjną firmę na słupa 2 lata temu
Teoretycznie pinda robi wszystko tak dyskretnie że nie jestem w stanie nic przed sądem jej udowodnić , druga sprawa że niesamowicie mnie to wkur..
Jakieś porady #prawo czy coś można z tym zrobić ?
#dzialalnoscgospodarcza
  • 10
  • Odpowiedz
@gusto-gav: Możesz spróbować się dogadać, ale nie widzę tutaj żadnych nadziei na sukces, bo z Twojej opowieści wynika, że babsko mści się za wyimaginowane krzywdy.

Albo przeczekasz, albo znajdziesz dowody na nękanie (np zeznania kontrahentów do których wydzwania byłby już niezłym startem), albo sam ustawisz ją nie do końca etycznymi metodami.
  • Odpowiedz
@pokustnik: Właśnie od nieeteycznych metod chce uciekać , bo wiem że źle się to dla mnie skończy - miałem z nią już kilka spraw w sądzie które wszystkie udupiła , tak samo jak kontrole które na mnie nasłała
  • Odpowiedz