Wpis z mikrobloga

Dzień dobry Wykop.

Długo nic nie pisałem odnośnie TRUE STORY, a czas leci nieubłaganie.
Różowa wróciła z pudła tydzień temu i zaczęło się piekło.
Ale zanim do tego dojdziemy.

1. Wrzesień 2019 - wniosek o rozwód z orzeczeniem o jej winie i pozbawienie różowej praw do dziecka (idę twardo, bo nie ma co odpuszczać).

Gdy teście się dowiadują o wniosku jestem najgorszym człowiekiem na świecie - zaczynają się problemy, ubliżania, kłamstwa z jej strony i teściowej - teść spoko. Różowa nie widzi w sobie problemu. W jej odpowiedzi to ja jestem winny rozpadowi - posądza o zdrady, nękanie psychiczne i wszystkie inne rzeczy z książki "Jak dostać orzeczenie o winie mężczyzny" (oczywiście mam jej listy, które do mnie pisała zanim złożyłem pozew - jestem w nich najwspanialszym człowiekiem na świecie i prosi o kolejne szanse). #pdk

2. Styczeń 2020 podjęta decyzja o zakupie mieszkania

3. Styczeń 2020 - pierwsza rozprawa - zabezpieczenie widzeń w zakładzie - 1 miesiąc wycieczki (tylko) ze względu na cov2 i zawieszenie wizyt w ZK

4. Maj 2020 wniosek o pieczę nad dzieckiem - pozytywny dla mnie.

5. Lipiec 2020 - wychodzi z więzienia po 2,5 roku i zaczyna się.

- nic w mieszkaniu nie jest moje.
- składa pozew o przywrócenie praw do dziecka
- obraża mnie przy nim
- jestem najgorszym człowiekiem na świecie
-gdy widzi, że nie ma z mojej strony reakcji na jej ataki, to dobrocią próbuje ugrać brak orzekania o winie.

W nadchodzącym czasie pewnie będzie więcej ciekawych rzeczy.

#malzenstwo #mezczyzna #rozwod #dziecko #sad
  • 17
  • Odpowiedz
@Jasak: Ponieważ 3 lata temu byłem zmuszony zrobić darowiznę na teściową. Więc pozbyłem się majątku jednym podpisem. Cóż ... w życiu trzeba podejmować różne, najtrudniejsze decyzje.
  • Odpowiedz
@oblesny_wujek: Z tego, co dowiedziałem się od prokuratora w pierwszych chwilach po jej zatrzymaniu - oszustwa internetowe. W sumie 200 zarzutów. Jakieś przekręty na allegro, olx, branie kredytów na nieznane mi osoby.
  • Odpowiedz
@KomendaGlownaPolicji: Nie wiem, co masz na myśli mówiąc wpadliście. Jeżeli chodzi o dziecko, to było planowane, a jeżeli chodzi o przewały - była poszukiwana listem gończym. Ja o niczym nie wiedziałem do czasu jej zatrzymania.
  • Odpowiedz
@LeniwiecPracoholik: Tak, kupiłem. A nasze wspólne, zakupione podczas małżeństwa jest od jej mamusi po tym jak zrobiłem darowiznę, aby komornicy go nie zajęli i nie zlicytowali. Było kilka wpisów już na hipotece.
  • Odpowiedz
@Nied: myslalem, ze wpadka z dzieckiem i pozniej okazalo sie, ze ona walki kreci. Ogolnie brzmi to jak patola. Moja rada, mimo ze uwazam ze juz pozno na jakies konkretne dzialania: jesli chcesz i wiesz jak wychowac dziecko to ogarniaj prawnika, szukaj mieszkania gdzies, walcz o to co jeszcze mozna ugrac. W tym czasie zero alkoholu i uzywek. A jak nie to wegetacja w pato
  • Odpowiedz
via Android
  • 3
@KomendaGlownaPolicji wiem, że tak to wygląda. Natomiast to nie jest tak, że alkohol, używki i inne rzeczy były w domu. Ona po studiach mgr, ja po inż. Pozornie normalne życie, ale niestety okazała się oszustka. Jak to bywa, mąż dowiaduje się ostatni o wszystkim. Prawie 3 lata sam wychowuję dziecko. Ono wypełnia moją każdą minutę.
  • Odpowiedz
via Android
  • 0
@KomendaGlownaPolicji Na tę chwilę kończę remont nowego mieszkania. Chcę, zrobię wszystko aby dziecko zostało przy mnie, aby jak najlepiej ją wychować i zagwarantować spokoje życie. A co potem... Nie wiem
  • Odpowiedz