Wpis z mikrobloga

#lgbt #teczowepaski #tolerancja #neuropa #pytanie #moderacjacontent

Kiedy w końcu doczekamy się opcji "Inna/inny" przy wyborze płci? Wykop już od jakiegoś czasu nawrócił się na bardziej liberalny światopogląd, więc idąc za ciosem przydałoby się docenić część środowiska, które przyczyniło się do ucywilizowania wykopu. Na ten moment osoby, które nie identyfikują się z dostępnymi dwiema płciami z wyboru mają trudności z celebrowaniem własnej tożsamości na portalu, który z definicji miał nikogo nie dyskryminować.
k.....a - #lgbt #teczowepaski #tolerancja #neuropa #pytanie #moderacjacontent

Kied...

źródło: comment_15955706773aEhl64Q5XUuZgF89xpSNe.jpg

Pobierz
  • 70
  • Odpowiedz
Zdefiniuj "poprawne zdanie na ten temat".


@friboo: to był taki żart :) wybacz.

Chciałam jednak zapytać, po co Ci właściwie taka kartotekalna wiedza? Czy nie lepiej, żeby miała ona praktyczny wydźwięk - wszak to właśnie płeć kulturowa/tożsamość płciowa decyduje o tym, jakie role społeczne dana osoba przyjmuje i odrzuca. Wydaje mi się, że to w kontekście social media, jakim jest wykop, dużo cenniejsza informacja, niż czyjeś chromosomy, które można byłoby
  • Odpowiedz
@basically_a_free_spirit: To skoro płeć człowieka nie ma znaczenia, proponuję w ogóle usunąć paski z wykopu i problem się sam rozwiąże. Jeśli tak to Ciebie / kogoś innego boli.
Dla mnie płeć to termin biologiczny, orientacja natomiast to co innego.
  • Odpowiedz
@friboo: Mnie nic nie boli, po prostu sobie z Tobą dyskutuję :)

Płeć to oczywiście również termin biologiczny, ale nie tylko. Ograniczanie swojego postrzegania płci jedynie do jej aspektów biologicznych, jest niestety spojrzeniem niepełnym i mocno spłyconym. Ciężko powstrzymać się od stwierdzenia, że świadomie wybierasz po prostu ignorancję.
  • Odpowiedz
@basically_a_free_spirit: widzisz, tak wygląda z Tobą rozmowa. Wymagasz merytorycznej dyskusji po czym piszesz:

podstawowym dysonansem między poprawnym zdaniem na ten temat, a Twoim,

Ciężko powstrzymać się od stwierdzenia, że świadomie wybierasz po prostu ignorancję.

Pasywna agresja, próba (niezbyt udolna) sprowokowania mnie - zero faktów i merytoryki. Muł.
  • Odpowiedz
@friboo: To pierwsze to był, jak już mówiłam, żart. Jeśli chcesz, przeproszę za niego jeszcze raz :)

To drugie, to niestety smutna konkluzja. Jak już mówiłam, ograniczenie swojego postrzegania płci jedynie do aspektów biologicznych jest z definicji ignorancją - ponieważ dosłownie ignorujesz duży wycinek dziedziny, o której rozmawiamy, żeby pasowała Ci do Twoich tez. Niestety takie działanie nie jest zbyt skuteczne ani produktywne
  • Odpowiedz
@basically_a_free_spirit To nie agresja, wybacz ostry ton. Po prostu są rzeczy niepodważalne, a negacja ich świadczy chyba o jakichś problemach w procesie myślenia.

Jest wczesny wiek XXI, ludzie wychodzą na orbitę, przeprowadzane są badania głębin o których niewiele wiemy, planuje się zrobić misje kolonizacji innych planet... I w międzyczasie istnieją ludzie którzy są głęboko przekonani, że coś jest inaczej, bo ONI UWAŻAJĄ że jest inaczej. Na przykład że ziemia jest płaska.
  • Odpowiedz
@Danicen:

Albo że istnieje ileś tam różnych płci (liczba okresowo zmienna, zależy kto się aktualnie wypowiada z tego co widziałem).

Ale wiesz że tak uważają naukowcy a nie jakieś tam randomy na wykopie jak ty?
  • Odpowiedz
@basically_a_free_spirit: To nie jest kwestia ignorancji tylko spojrzenia na świat. Moim zdaniem płeć to termin biologiczny. Oczywiście możesz czuć się ze swoją płcią źle, możesz nawet dążyć do jej zmiany - jak i masz prawo czuć się innej płci. Ale to jest, jak już mówiłem, kwestia natury psychologicznej.
Ja naprawdę, nie mam nic do ludzi o innej orientacji (bo już ktoś mnie od prawaków zwyzywał - za chwilę będę zapewne
  • Odpowiedz
@Danicen: hej, dzięki za odpowiedź! Cieszę się, że nie jesteś jedną z tych osób, które po prostu obrzucą mnie wyzwiskami i sobie pójdą :)

Zauważyłam, że swój argument oparłeś na pewnej dychotomii między naukowym, rzetelnym podejściem do świata, a zabobonem i argumentach opartych na emocjach i widzimisię.

Ten podział jest fałszywy. To nie jest tak, że osoby trans wyssały sobie swoje problemy z palca - te problemy istnieją i są szeroko badane, opisywane i dokumentowane dokładnie tymi samymi metodami naukowymi, które można spotkać w każdej innej dziedzinie
  • Odpowiedz