Wpis z mikrobloga

O tej historii pisały 2 lata temu media. 14 lipca 2018 roku, miesiąc po tragicznym wypadku w czasie ćwiczeń swojej jednostki, zmarł strażak Maciej Ciunowicz. 23-latek był strażakiem zawodowym i od kilku miesięcy służył w Państwowej Straży Pożarnej w Kętrzynie. Dostęp do informacji na temat tego, co się wówczas wydarzyło, okazał się bardzo trudny, ale ważny dla rodziny zmarłego w ustaleniu faktów. Pomagaliśmy w tej sprawie. Z jakim skutkiem? O tym piszemy na naszej stronie: https://siecobywatelska.pl/po-tragicznym-wypadku-orzeczenia-dyscyplinarne-strazakow-jawne/
__
#prawo #prawodoinformacji #niebojsiepytania #ciagniemywladzezajezyk #watchdogpolska #strazpozarna #ketrzyn

  • 21
Proces karny dowódcy zmiany prowadzącego ćwiczenia w dniu wypadku, oskarżonego m. in. o nieumyślne spowodowanie śmierci strażaka, wciąż trwa. Marcin L. nie jest już strażakiem, niedługo po wypadku przeszedł na emeryturę.

@Watchdog_Polska: Jakie to typowe dla każdej grupy zawodowej.
@SpalaczBenzyny: Mylisz się. Kontroluje ich chociaż komenda wojewódzka. Przy każdym wypadku śmiertelnym są rozliczani z tego co zrobili / co nie zrobili. Wiele też jest sytuacji że np. ktoś ich pozywa bo "nalali mu za dużo wody przy gaszeniu".
Co do plecaków i znajomości to pewnie inna sprawa
@SpalaczBenzyny: No tutaj kryli siebie trzeba przyznać. I tak ich to nie zaboli, jedynie tego co spadł z mł aspiranta na ogniomistrza, a stopień to jedynie kilkanaście złotych coś koło 30? Liczy się grupa w jakiej są