Wpis z mikrobloga

właśnie kościelny się unieważnia. Małżeństwo jest traktowane wówczas jako nigdy nie zawarte.


@xxx12321_new: @miszczu90: @IgorK: nie ma czegoś takiego jak unieważnienie małżeństwa w Kościele Katolickim. Kościół nie może czegoś takiego zrobić. Nie ma takiej władzy ani procedury na to. Może jedynie stwierdzić nieważność. To duża różnica. Unieważnienie oznacza, że coś było ważne i przestaje. Natomiast stwierdzenie nieważności oznacza, że na podstawie dochodzenia ustala się, że nie zostały spełnione warunki
@zarowka12 widzę że jesteś obcykany w temacie. Jakie mogły być przesłanki nieważności małżeństwa Kurskiego? Choroba psychiczna? Zdrada? Niedojrzałość?
Jeśli przeżył z tą kobietą 24 lata i ma z nią trójkę dzieci, to albo jest debilem, w co trudno uwierzyć, albo hipokrytą jakiego świat nie widział.
@kojiii: zatajenie impotencji, choroby psychicznej, decyzji o nieposiadaniu dzieci, nimfomanii i ciagltch zdradach, ten ostatni punkt łączy się z brakiem gotowosci i dojrzałości do podjęcia obowiązków malzenskich.

Po tylu latach to bym szkła chyba w stronę, że facet nie potrafił być dobrym mężem bo nie był psychicznie dojrzaly na tyle, by rzeczywiście w ogóle być mężem (np.ciągle zyl z matka, zaniast z żoną).

Sprawa kurskiego ogólnie to jak strzał w pysk
@agaja nawet domniemywania wydają się przecież absurdalne. Nie bierzemy jeszcze jednego aspektu, trudnego w ocenie, mianowicie sądu biskupiego. Myślę że strony nie musiały wiele udowadniać, bo wyrok byl wcześniej napisany.