Wpis z mikrobloga

Kupiłem laptop z pewnej firmy z literą l na początku nazwy. Po 3 miesiącach klawiatura się zepsuła, wysłałem na gwarancje do tejże firmy, a potem do serwisu sklepu w którym go kupiłem. Odpowiedź - nienaprawialne, brak części, padła płyta główna i się nie włącza, kiedy ja normalnie w domu odpalam, wszystko działa oprócz klawiatury. Mirki co robić?
  • 10
taki mam zamiar, ale stwierdzenie, że laptop się nie chce uruchomić wogóle przez techników to żart jakiś i coś z tym muszę zrobić
rękojmia da rade? czy dzwonic do uokik, bo 2 miesiace bez laptopa jestem i mnie zlewają, w autoryzowanym serwisie sklepu gdzie kupiłem nie potrafią powiedziec co sie stalo xD