[AnonimoweMirkoWyznania]

#anonimowemirkowyznania
Nie wiem, skąd wzięło się normickie powiedzenie, że w wieku 25+ całe życie jest przed nami i można zmienić je o 180 stopni. Dobrze wiemy, że tak to nie działa.

Oczywiście mam na myśli sytuację kompletnego przegrywa, który przez poprzednie 20 lat był gnębiony w domu lub szkole, ma obiektywnie brzydką twarz i nie ma szczególnych zdolności w jakiejś dziedzinie. To, co najważniejsze jest już za nim.
#przegryw #przemyslenia #rozwojosobistyznormikami

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #5f156eb33c58bc359f78f827
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: LeVentLeCri
Przekaż darowiznę

[================........................] 40% (95zł/235zł)

Uzbieraliśmy już na 2 lat działania AMW!

[AnonimoweMirkoWyznania]

Zaplusuj ten komentarz, aby otrzymywać powiadomienia o odpowiedziach w tym wątku. Kliknij tutaj, jeśli chcesz skopiować listę obserwujących

[SVCXZ]

@AnonimoweMirkoWyznania: Psychoterapia, dbanie o siebie, zdrowszy styl życia, uczenie się. Można, trzeba tylko ten czas przeznaczony na narzekanie przeznaczyć na siebie. Nie osiągniesz wszystkiego, ale możesz całkiem sporo zmienić

[M.....P]

@AnonimoweMirkoWyznania oczywiście że można coś zmienić, nawet w wieku 55 albo i 75 i każdym innym też. Tylko trzeba nie być leniwa #!$%@?, zmiany są trudne, a gnicie w piwnicy i narzekanie łatwe

[AnonimoweMirkoWyznania]

UzależnionyMarzyciel: Nikt nie mówi, że to jest łatwe, ale w wielu przypadkach można bardzo dużo zmienić, przede wszystkim zmieniając nawyki w swoim życiu, ucząc się nowych rzeczy, poprawiając wygląd, czy też w niektórych przypadkach idąc na terapię. Na pewno lepiej jest spróbować niż się nad sobą użalać.

Zaakceptował: Eugeniusz_Zua

[TotalDisaster]

@AnonimoweMirkoWyznania: Nie wiem czy można zmienić o 180 stopni ale można stopniowo je polepszac i wygrzebywać się z gówna. Kilka lat temu byłem studenciakiem z depresją który właśnie zawala studia. Potem byłem studenciakiem z depresją zawalającym drugie studia ( ͡° ͜ʖ ͡°) Ale z pomocą terapii, leków, przyjaciół (w tym paru nowo poznanych) i wreszcie też Boga (niedawno się nawróciłem) udaje mi się wygrzebywać. Poszedłem do

[AnonimoweMirkoWyznania]

SzczęśliwyMurzyn: Coś tam w życiu zawsze możesz poprawić, ale niestety jesli masz już 25+ lat i wychowałeś się w toksycznym środowosku, które przez kluczowe dla rozowoju pschiki lata wyłącznie cie gnebiło, masz przecietny wyglad i inteligencje to niestety, ale przegrywkiem zostaniesz juz na zawsze. Mimo to i tak warto cos robic ze swoim zycem i je poprawiac, nie spodziewaj sie jakichs spektakularnych efetow typu zwrot o 180 stopni - inaczej rozczarowany

[AnonimoweMirkoWyznania]

WybuchowyKnur: Tak, wiemy. Jestescie zerami, skonczcie juz zasmiecac wykop albo chociaz anonimowe.

Zaakceptował: Eugeniusz_Zua

[GrimSugar]

@AnonimoweMirkoWyznania: Najważniejsze czyli co? Gnębienie i prześladowanie w szkole? Niepowodzenia z dziewczynami? Zaprzepaszczone ambicje?

Powiedzenie to wzięło się od ludzi, którzy wierzyli w tę możliwość zmiany i aktywnie do niej dążyli zamiast ciągle płakać.

[AnonimoweMirkoWyznania]

RadosnyBaran: @SVCXZ psychoterapia gowno daje, w 2 lata sie w to bawilem i zadnych skutkow. Wiekszosc przegrywow to przypadki, ze leczenie by trwalo z 20-30 lat, i nawet jak to cos pomoze to pytanie co to da w wieku 50-60 lat? Czlowiek sobie uswiadomi jeszcze bardziej jak zmarnowane mial zycie.

@MaciasP tak, tak, jestes zwyciezca...

Zaakceptował: sokytsinolop

[SVCXZ]

@AnonimoweMirkoWyznania: Idź do innego terapeuty, albo inny rodzaj psychoterapii. Poza tym nastawienie. Psychoterapia nie zrobi nic za Ciebie, to Ty musisz chcieć coś zmienić. Z nastawieniem "będzie źle" będzie źle. Często przegrywa się życie na własne życzenie. Wymówki zawsze łatwo znaleźć :)

[AnonimoweMirkoWyznania]

WiedźmińskiMirek: Jordan B. Peterson ogarnął się wieku 25 lat, więc jest to do zrobienia.

Zaakceptował: LeVentLeCri