Wpis z mikrobloga

@Catmmando @n_rostova: Nie obtaczam jej w mące.
Pokrojoną solę i smażę na usmażonej wcześniej cebuli, potem dolewam trochę wody, może być bulion, przyprawiam chili (można pieprzem po prostu) dusze bez przykrycia ciągle mieszając, jak ktoś lubi można dać rozwalony ząbek czosnku.
Gdy jest gotowa dodaję sporą łyżkę masła, jak się roztopi to sypię całość mąką (max 2 łyżki), znów mieszam i zalewam po trochu mlekiem ciągle mieszając. Gdy jest za gęste
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@arinkao: nigdy się nie soli wątróbki przed tylko pod koniec bo bedzie twarda. Moja wersja jest prosta i bez ceregieli. Oliwa/inny olej, duuuzo cebuli i pieprzu. To duszę pod przykryciem. Ew trochę wody jak wyparuje. I solone na.koniec.
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@arinkao: ja właśnie o drobiowej mówię. Ew z indyka. Wieprzowa srednio mi.podchodzi ale i tak bym opierdzielil. Są różne sztuki kucharzenia a kwestia solenia watrobki jak dla mnie jest jednoznaczna. Zauwaz tez, ze dodajesz mleko. Ono tez sprawia ze bedzie lekko delikatniejsza. Nawet na sam wzgląd, kiedy nie robisz tego tylko dla siebie to nie warto przyprawiac chociażby pieprzem i solą przed podaniem bo druga osoba moze preferowac inny gust w
@waszak: Nie masz racji, od lat tak ja robię i nigdy nie jest twarda, nie potrzebuje też mleka bo jest wystarczająco delikatna.
To co napisałeś o przyprawianiu to już totalna bzdura nad bzdury. Wszystko robisz ujowe i nie doprawione żeby sobie ktoś na stole posolił, popieprzył i doprawił? Tak robia tylko ludzie bez smaku i nie potrafiący gotować. Podają szpitalne bebło i solniczkę na stół.
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@arinkao: uwazam, ze mam dobry gust. Po prostu mam szacunek.do innych w.sensie alternatywnej.furtki. i tak zawsze slyszalem abym robił wedlug wlasnego uznania lub wiedzialem jakie moja partnerka lubi. Z przyjemnością bym opierdzielil Twoją wersję i nie odbieraj mnie jakbym chcial komus kulinarne dokonania umniejszac. Poczytam raz jeszcze o soleniu watrobki poniewaz mam otwarty umysł i bede wdzieczny gdybys nie szła w stronę ataku. Smacznego:)
@waszak: To co robisz nie ma nic wspólnego z szacunkiem, raczej z brakiem wiary w swoje umiejętności. Nie hejtuje cie, wyobraź sobie że moja mama tak często robiła ale sie oduczyła, a gotuje naprawdę bardzo dobrze.
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@arinkao: źle mnie może zrozumialas. Gotując dla siebie, wiem ze mam okreslony gust. Czy swojej bo rowniez znam. Jezeli ktos mówi aby.nie doprawiac bo samemu to zrobi to dostaje inną porcję. W kwestii gotowania mam duzy szacunek do siebie bo dbam o.kazdy szczegół i to po prostu lubię.Chyba, ze na szybko. Gotowanie mnie rozluznia. Nie martw się o mnie. Nie ma tez potrzeby przekrzykiwac się na temat solenia. Nastepnym razem posolę
@waszak: Posól w trakcie, ja tak zawsze robię z wątróbką drobiową. Albo jak chcesz ale sie nie bój kombinować, kuchnia to sztuka improwizacji.
Mam 2 takich gości dla których robię inaczej, dla ciotki bardzo ostro, jak jej oczy wychodzą na wierzch to wiem że jest szczęśliwa, dla teściowej bardzo mdło, nudno i wg. kuchni PRL ;)
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@arinkao: wiesz co... ta kwestia solenia mnie mierzi, odpycha i powoduje niesmak obecnej dyskusji na ten temat. Sympozjum naukowe zbierze się jutro. Dobra. Zdrowka i smacznego:D