Wpis z mikrobloga

via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@Gviazdor: nie wnikam w spór z tym konkretnym Mirkiem, natomiast w swojej argumentacji pomijasz jeden istotny element: mandaty nie rozwiązują problemu bezpieczeństwa na drodze.

pisałem już o tym wielokrotnie - to jest znacznie bardziej złożony problemy wymagający pracy u podstaw i akcji edukacyjnej w społeczeństwie. wysokie kary to ostatni etap tego długiego procesu. w norwegii jest znacznie lepsza infrastruktura i co istotne... rozsądna infrastruktura. ludzie jak widzą ograniczenie do 90 to
  • Odpowiedz
@Karoleer: No i wracam z tym ze w norwegii czy szwajcarii działa to. Po prostu myśl o tym, że #!$%@?ą mi kilka tys mandatu za przekroczenie limitu o niecale 10km/h skutecznie zmusza mnie do jazdy przepisowo
  • Odpowiedz
@Gviazdor: rozpisałem Ci dokładnie dlaczego działa, a Ty dalej swoje. przeczytaj jeszcze raz wywód wyżej i zastanów się nad tym. pomyśl co wiesz o polskim społeczeństwie, jego sposobie bycia i podejściu do obostrzeń stawianych przez rząd.
  • Odpowiedz
@Karoleer: W Norwegii infrastruktura jest gorsza niż w Polsce.
-Maksymalna dopuszczalna prędkość na "autostradzie" to 80, a większość drug ma limit na 60-70km/h. No i radary wszędzie poustawiane po kilka w obie strony. (podobno testują jakąś drogę z większym limitem ale to bardziej ciekawostka)
-Brakuje chodników i przejść dla pieszych.
-Progi zwalniające są #!$%@? gdzie się tylko da nawet w lesie.
-Na rondach nie ma żadnych oznaczeń pasów, kto jak jedzie
  • Odpowiedz
Maksymalna dopuszczalna prędkość na "autostradzie" to 80


@Gviazdor: aż musialem sprawdzić bo busem z lotniska jechałem z gościem 110-120km/h i nie wierzyłem :P

Nie wiem jak inni, ja uważam na znaki w krajach w których wiem, że mandat zaboli. W takiej Polsce to szczerze powiedziawszy znaki traktuje bardziej jak sugestie ¯_(ツ)_/¯


@Gviazdor: znowu - zaboli biednych którzy płacą mandat o wartości swojego auta, a jak ktoś ma flotę to może
  • Odpowiedz
@Gviazdor: jeśli uważasz, że typowy Polak uczony od lat, że "skoro rząd dyma jego, to on dyma rząd" (czyli w rzeczywistości resztę społeczeństwa) z pokorą pochyli główkę i zapłaci jakiś wysoki mandat, to jesteś w ogromnym błędzie. wyjaśnię Ci to na prostym przykładzie ze swojego życia - jestem prawnikiem, obsługuje m.in różnego rodzaju przedsiębiorców. mniejszych, większych, zarówno polskich jak i zagranicznych, którzy mają tu np. oddział czy spółkę-córkę. jak po raz
  • Odpowiedz
@cwlmod: w poślizg się wpada, a nie do niego doprowadza XD. Jeśli ci się jeszcze nie zdarzyło to sporo przed tobą, bo to znaczy mniej więcej tyle, że mało doświadczyłeś na drodze. Poza tym dobry kierowca powinien doprowadzić do poślizgu swój pojazd co najmniej parę razy w kontrolowanych warunkach, żeby wiedzieć jak się w takiej sytuacji zachować XD
  • Odpowiedz