Wpis z mikrobloga

niepopularna opinia: to, że prezydent Polski słabo zna angielski jest żenujące, tym bardziej, że został wybrany na drugą kadencję, więc mógł przez 5 lat spokojnie go podszlifować (do tego był europosłem, co dodatkowo potęguje żenadę), ale to https://twitter.com/donaldtusk/status/1283334852562083840 jest jeszcze bardziej żenujące, generalnie rządy pisu to wina Tuska, a obóz PO przez tyle lat nie wyciągnął absolutnie żadnych wniosków i dalej brnie w to samo ( ͡° ͜ʖ ͡°)
#tusk #bekazpisu #bekazpo #polityka
  • 3
@pepushe:
masz całkowitą rację, choć równocześnie angielski nie jest językiem urzędowym Polski, prezydent Polski nie ma np. konstytucyjnego obowiązku znajomości angielskiego
A jak w 2014 roku można było nie znać angielskiego? Jakim cudem PRZEWODNICZĄCY RADY EUROPEJSKIEJ - jednego z ważniejszych stanowisk w całej UE, w której angielski jest językiem urzędowym i generalnie jest najważniejszym językiem stosowanym we wszystkich unijnych instytucjach mógł dukać jak parówa? ( ͡° ͜ʖ ͡°
@vvvariacik: Dla mnie to jest wiocha po prostu, że ludzie którzy mają nas reprezentować i uważają się za światowych nie potrafią się dogadać za granicą. Wiadomo przecież, że j. angielski jest łaciną XXI wieku. Rozumiem, że nie ma konstytucyjnego obowiązku, ale żeby jako PREZYDENT nie mieć takich ambicji - no sorry. ( ͡° ͜ʖ ͡°)