Wpis z mikrobloga

Przecież jest zawsze szansa, że taka osoba jednak urodzi zdrowe dziecko. Jak czytam te komentarze to powiem tak - Adolf Hitler byłby z większości z was dumny. Niech wszyscy będą piękni, blondyni niebieskoocy. Nie, nie jestem przeciwko aborcji. Ale każdy ma prawo być szczęśliwy. A dla każdego to znaczy co innego.
  • Odpowiedz
W jakiej my ku*wa żyjemy kulturze gdzie krzywdzenie drugiego człowieka w imię zaspokojenia swoich zwierzęcych potrzeb jest gloryfikowane?


@MuItikonto_: no serio wiedząc ze ma sie chorobę genetyczną nie nabytą plus mieć partnera który też ja ma to nie wiem co trzeba miec w glowie zeby sie za robienie dzieci brak, ale u nas w kraju podobnie tez sie tacy znajda robia bo tak trzeba a potem te biedne dzieci choruja
  • Odpowiedz
Z drugiej #!$%@? strony, mógłbym dojść do wniosku, że posiadanie dzieci w ogóle skazuje dzieci na katusze rodziców, bo życie na tym łez padole lekkie nie jest, więc...

@Chino: Tam "więc" jest niepotrzebne. Pewna ważna reguła mówi, że twoje cierpienie nie usprawiedliwia zadawania cierpienia innym. Nie ma żadnego znoszenia się cierpienia albo tajemniczego balansowania. Oczywiście wyżej przedstawiona sytuacja jest złożona, tu nawiązuję tylko do wspomnianego aspektu.
  • Odpowiedz
@MuItikonto_: wpadlas w bledne przwkonanie ze im sie zyje niedobrze i bolesnie, ze chca ze soba skonczyc itd.
Jak dla mnie sa jak inni ludzie, chociaz nie moga korzystac z typowego zdrowego ciala, to jednak dalej moga zyc dobrze
No nie wiem, ja nie jestem za aborcja na zyczenie ani za antynatalizmem, ale jakos przykro mi sie zeobilo, ze komus wytykasz ze ma dzieci na swoj wzor, skoro i tak
  • Odpowiedz
Przecież sama powiedziałaś że nie mamy informacji czy te dzieci cierpią czy nie


@tajemniczygosc: znowu wmawiasz mi coś czego nie powiedziałam. Napisałam, że nie mamy informacji na temat ich szczęścia, ale cierpienia już tak. Przy tej chorobie środki przeciwbólowe i leki przeciwdepresyjne to norma.

a już wydałaś wyrok, nie powinny się urodzić i #!$%@?, bo są nieszczęśliwe. To ty wysnułaś tezę, bez żadnej informacji czy weryfikacji swoich
  • Odpowiedz
@MuItikonto_:
Anty-natalizm jest w jakimś tam poziomie ideologiczno-filozoficznym uzasadniony.
Wg anty-natalistów rodzenie (nawet zdrowych dzieci) jest skazywaniem ich na cierpienie. To prawda, życie jest pewnego rodzaju cierpieniem zakończonym tym samym dla każdego - śmiercią.
Oczywiście jest jeszcze ból - będzie prędzej czy później, wraz z wypadającymi zębami, problemami z biodrem, kręgosłupem, może z jelitami.. I tak dalej wraz z wiekiem i starzeniem organizmu.

Moim
  • Odpowiedz