[LuckyStrike]

jprdle...odwozilem zone do roboty i po drodze wpadlismy na obiad do Ujgura. Zamowilem swoj ulubiony makaron. Muslim mnie lubi i zawsze daje duze porcje. Siadamy jemy, lubie na ostro wiec wstalem od stolu i poszedlem do lodowki po mleko sojowe. Wracam, jem, pacze zona zjadla juz cala porcje, ok. Jem jem, pot leje mi sie z czola ale mysle, dokoncze bo jak nie to za chwile bede znow glodny. Skonczylem, ta podnosi oczy z nad telefonu i pyta jakim cudem udalo mi sie zjesc prawie dwie porcje. Okazalo sie ze dowalila mi swoja na talerz jak poszedlem po mleko. Dowloklem sie wlasnie do domu, walne pifko i ide spac bo nic juz tak nazarty nie jestem w stanie zrobic. #zalesie

[LuckyStrike]

@LuckyStrike: koń zwalony, teraz pifko i drzemka

[Rain_]

@LuckyStrike: Tak trzeba żyć Mirku ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[PeterFile]

@LuckyStrike: bez dokładki to nie jedzenie a marnowanie czasu ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[LuckyStrike]

@Rain_: przypominam: kon zwalony

[LuckyStrike]

aha cala akcja bedzie w nastepnym filmie To sa Chiny. No moze bez bicia konia ale zobaczycie jak muslim nawija makarony itd.

[siemando]

@LuckyStrike: to jest żyćko.

[Topinambur97]

@LuckyStrike: co to za danie?

[LuckyStrike]

@Topinambur97: obczaj To sa Chiny na youtube za jakies dwa dni, opublikuje film z calej dzisiejszej akcji

[Topinambur97]

@LuckyStrike: dobrze

[czarlipe]

@LuckyStrike To są Chiny propsuje ( ͡º ͜ʖ͡º)

[LuckyStrike]

@czarlipe: dziękujemy, pozdrawiamy z Chin!

[LuckyStrike]

@LuckyStrike: https://youtu.be/M64AYJHxNpE