Wpis z mikrobloga

Niemal na pewno nikt Cię ścigać nie będzie, ale to nadal naruszenie prawa autorskiego. Jak twórca wrzuca coś na YT to nie możesz sobie pobrać tego jako MP3, wrzucić na stronę i powiedzieć, że teledysk jest na YT pod tym i pod tym linkiem. Możesz osadzić sobie na stronie zawartość z YT (za pomocą udostępnij z YT albo korzystając z API), bo twórca ma umowę z YT, która to reguluje.

Tak samo
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@MagicznyMateusz: a według mnie to jest zgodne z polskim prawem w ramach prawa cytatu, a konkretnie uzasadnione celem takim jak wyjaśnienie, polemika, analiza krytyczna, i nikt tutaj Ci nie może nic zrobić jeśli podasz źródła i nie będziesz pisał czegoś niezgodnego z prawdą. I żadne prawa autorskie ani regulaminy stron nie są tutaj ważniejsze. Ale radziłbym to uzgodnić dla pewności ze specjalistą od prawa autorskiego.
  • Odpowiedz
wyjaśnienie, polemika, analiza krytyczna


@Kien: Na pewno to nie polemika ani analiza krytyczna.... Wyjaśnienie...? Raczej też nie.

Bardzo prosty przypadek: zdjęcie zostało zrobione na zamówienie wystawiającego ofertę. Sesja kosztowała kilka tysięcy i obejmowała prawo umieszczenia tego na stronie/blogu i portalach z ogłoszeniami.

I teraz ktoś przychodzi i sobie wrzuca takie zdjęcie na swoją stronę?

Albo inny przypadek... Zdjęcie w ofercie to zdjęcie z banku zdjęć, płatne.

Ktoś teraz przychodzi o zdjęcie,
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@zwierzak40: producent smartfonow płaci za sesję lub modele 3d kupę hajsu i również jest to dzieło w rozumieniu prawa autorskiego, i każda strona z recenzjami używa tych zdjęć, czym to się różni? Inny przykład ktoś wrzuca swój utwór i teledysk na YT, również posiada do tego pełne prawa, a można bez problemu używać fragmentów tego kawałka w celu opowiedzenia o nim lub nawet satyry. Tutaj op chce robić również recenzje lub
  • Odpowiedz
każda strona z recenzjami używa tych zdjęć


@Kien: Tak, bo producent telefonu publikuje te materiały i udziela licencji na ich używanie. Wręcz sam wysyła do redakcji paczki i publikuje na swoich stronach zestawy dla prasy.

Teraz weź pod uwagę, że inna firma, już komercyjnie może zrobić sesję tego telefonu dla jakiegoś sklepu.

I zarówno producent jak i sklep wrzucają zdjęcia na np. jakiś portal z ogłoszeniami (żeby była analogia).

Możesz sobie
  • Odpowiedz
@zwierzak40: @Kien: Nie chodziło mi o dane miejsce lecz o dokładny opis oferty z portalu booking/airbnb ze zdjęciami wraz z bezpośrednim odesłaniem do strony bookingu gdzie oferta się znajduje. Wraz z zaimplementowaniem nawet api bookingu które sam mi podesłałeś, że jest takie. Ja rozumiem że pisanie własnej oferty pod zdjęcia z bookingu to na 100% pogwałcenie praw autorskich ale, ciekaw jestem co w przypadku gdy odsyłam do ich oferty bezpośrednio,
  • Odpowiedz
@MagicznyMateusz: Warunki API zazwyczaj tłumaczą takie kwestie. Bardzo częstym ograniczeniem jest np. synchronizacja minimum raz na 24h, między innymi po to, że gdyby wyszły jakieś problemy natury prawnej to gdy oni usuną to u siebie to oferty znikają ze stron wszystkich partnerów.

Dlatego wiele platform pozwala używać materiałów od siebie wyłącznie poprzez API i po zaakceptowaniu regulaminu (gdzie znajdują się zasady przechowywania i usuwania danych).
  • Odpowiedz