Wpis z mikrobloga

@prostymysliciel Nie, ale powiedzmy, że mam doświadczenie w tym zakresie. Natomiast sporo osób tutaj jest w czynnej służbie.
Co do samego pytania "to zależy". Jak jakoś tam lubisz sport i od zawsze gdzieś tam trochę ciągnęło Cię do munduru, to myślę, że warto próbować. + Jak masz jakiejś kwalifikacje (od kierowcy kat. C po jakieś uprawiania elektryczne, czy tam #!$%@? wie jakich maszyn), to istnieje szansa na ogarnięcie sobie dosyć wygodnej posady.
@prostymysliciel: byłem, ale trafiłem na patole, zołnieze zawodowi też popierali patole, ale może w innych jest lepiej xD btw w moim januszexie wyższy poziom był niz to co reprezentowali zawodowi tz. wypowiadanie się z całym przekonaniem i pewnością na temat spaw, na których się całkowicie nie znali i wprowadzali w błąd xD

już nie mowiac o licytowaniu sie kto ma wieksze znajomosci i wuja mozna im zrobic xD
@prostymysliciel Bardziej patrzą na wykształcenie, niż doświadczenie,także jeśli masz wyższe, to możesz kombinować z kształceniem podoficerów na potrzeby wojsk cybernetyki. W każdym razie, w WKU lepiej Ci powiedzą co i jak.
@GienekZFabrykiOkienek Ta ich cybernetyka? Pewnie tak, ale gdzieś tam na bezpieczniku był artykuł o tym, jak te sieci wojskowe wyglądają. Pisali tam, że jest to jakoś podzielone w taki sposób, żeby pojedyńcze osoby miały jak najmniejsze pole manewru. I niby działa.
Ale nie wiem, nie znam się, ale chyba nas ruskie nie zhakowały. Jeszcze. ( ͡º ͜ʖ͡º)