Wpis z mikrobloga

Tylko pomyślcie jakby Roberto kupił Mercedesa na sportowej emeryturze i został szefem zespołu za Toto, co za tym przemawia?

Roberto ma duży kapitał, który musi zainwestować a F1 to świetna inwestycja. Druga sprawa, Toto odchodzi do Aston Martina. Roberto lubi Roberta Kubice, a wiadomo, że polak polakowi pomoże.

Lewy ma kontakty z Gillete który bez problemu mógłby się promować jako maszynki tak szybkie jak "bolid F1". Huawei - telefony tak szybkie jak bollidy F1 itd. Czysty biznes. Lewy gdyby zainwestował i kupił swój zespół, mógłby stać się bardziej słynny niż Frank Williams. W dodatku, córka Williamsa i kierowniczka zespołu nazywa się Claire, a Lewandowskiego która przecież w piłkę grać nie będzie, mogłaby przejąć ten zespół po ojcu, też Klara czyli Claire Lewandowska (znów przypadek?).

Dodatkowo myślę, że np. Grosicki mógłby się w to dołożyć, tak jak np. Red Bull inwestuje w swoje dwie stajnie, tak i Grosicki mógłby wyłożyć trochę funduszu i reklamować ten swój napój TurboGrosik.

Zobaczymy, nie ma co gdybać, ale to wszystko układa się w logiczną całość. Dodatkowo ostatnio obronił licencjant z wychowania fizycznego ze specjalizacją trenersko-menedżerską - czyli może i z myślą o zarządzaniu zespołem. A doświadczenie w bycie kapitanem reprezentacji, przydałby mu się w prowdazeniu własnego zespołu.

#f1
jmuhha - Tylko pomyślcie jakby Roberto kupił Mercedesa na sportowej emeryturze i zost...

źródło: comment_1594374064pAi0K8c5O1qPSzQddTjKxh.jpg

Pobierz
  • 3
  • Odpowiedz