Wpis z mikrobloga

@BurzaGrzybStrusJaja: być może jest inny czynnik który ma znaczący wpływ na wzrost zachorowań, a osoby które protestują należą do grup najbiedniejszych które i tak nie mogły sobie pozwolić na nie wychodzenie z domu. Nie wiem, ale najpierw czytam badanie, zanim wyrzyguję swoje opinie xd
@Tyraxor czytałem artykuł i nic szczególnego z nich nie wynika. Niby to, że na protestach nikt nie utrzymuje dystansu jest rekompensowane tym, że reszta społeczeństwa ten dystans utrzymuje XD. W samym artykule głośno krzyczącym z nagłówka, że protesty nie mają znaczenia przeczytamy:
"It's still possible that protests may have caused an increase in the spread of the virus among those who attended protests, according to the report."
Czyli innymi słowy: nie obarczaj