Wpis z mikrobloga

pierwszy sprzęt podłączany na budowie obok czajnika na kawuchę.


@morti92:
Jak robili chodnik niedaleko mojego domu to od 6:30 chodził odpalony agregat a do niego podpięty tylko czajnik elektryczny więc coś w tym jest, priorytety muszą być. ( ͡º ͜ʖ͡º)

Swoją drogą widać, ze firmowe paliwo. 25% sprawności konwersji paliwa na energię elektryczną + 75% strat na silniku agregatu, tylko po to żeby podpiąć czajnik
  • Odpowiedz
@bartix133: Zarąbista robota, ja musiałem po rusztowaniach skakać żeby tynk nie kończył się na moim wzroście czyli 150cm, ale łapy bolały czasami jak serie 13godzin walnąłem. Radio miałem tak uklejone zaprawą że nie było szansy zgadnąć co to za firma albo je wyłączyć przyciskiem. Nowe ważyło 2kg a takie uklejone chyba 15kg, to były czasy ech..
  • Odpowiedz
priorytety muszą być.


@smk666: @bartix133: U mnie pamiętam że stolarze nie mieli topowych sprzętów na wyjazdy, nawet jak coś rzadziej używali to widzałem parkside z lidla, ale radio oczywiście makity za sześć stów ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 3
@morti92: ja dzisiaj robię najgorszą część czyli skakanie po drabinie i wiercenie w sufitach, kładzenie kabli jutro ale też będzie w #!$%@? roboty bo inwestor wymyślił sobie inteligentny dom i każde gniazdko osobno musi iść do rozdzielni zamiast jedno do drugiego drugie do trzeciego i wtedy do rozdzielni
  • Odpowiedz