Wpis z mikrobloga

@loczyn:
Jechałem na takich szejkach prawie dwa lata i nigdy zdrowszy nie byłem.
Teraz żywię się normalnie i po wypłacie wracam do szejków.
  • Odpowiedz
@Luccek: ogolnie samo w sobie ma bardzo neutralny smak, konsystencja troche podobna do owsianki. Ja lubilem zmiksowac 2/3 huel, 1/3 bialko snickers - wychodzilo naprawde dobre, ale mozna robic z tego nalesniki, babeczki, ciastka, dodawac co tam chcesz. Ale to takie typowe zarcie jak nie masz czasu, dla przyjemnosci bym tego nie jadl. Odkad pracuje z domu i ma mi kto robic jedzenie to zapomnialem o istnieniu tego ;)
  • Odpowiedz
@darek-arek: Mam zioma #!$%@? co zamówił tego na 2k cebulionów, zhandlowal mi po 60zl za paczkę. Normalna cena ze strony za pojedyncze jest imho zaporowa. Jako dodatek albo czasem zamiast śniadania/kolacji jest spoko.
btw płukajcie shakery, jebią od tego fest jak zostawisz je na 2-3 dni.
  • Odpowiedz
@darek-arek: Jak dla mnie żenada lekko, kiedy marka zaczyna zaciekle bronić swoich produktów w social media. Tak ciężko zignorować durne komentarze, zamiast kłócić się z debilami? To było śmieszne do czasu. Teraz Huel zamiast kojarzyć mi się z alternatywą dla niezdrowego jedzenia kojarzy mi się z tyradami, o które nikt nie prosił
  • Odpowiedz
Zmieszaj zmiksowane płatki owsiane, dodaj białko WPC o dowolnym smaku, łyżkę masła orzechowego i masz dużo lepszą mieszankę za ułamek ceny.


@Kormas: na bogatości możesz dorzucić multiwitaminę i zagryźć tranem. ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
Jechałem na takich szejkach prawie dwa lata i nigdy zdrowszy nie byłem.


@Errad: W 100% na tym? Mi Huel wchodzi bardzo dobrze, ale niestety po jakimś czasie brakuje "słonego" w życiu. A znów nie wyobrażam sobie Huela na słono bo raczej byłby obrzydliwy.
  • Odpowiedz
@Arrival:
Powiedziałbym, że w jakichś 90%. Pieczywo kupowałem raz czy dwa na tydzień, czasem po pracy jakieś sklepowe kanapki, w weekend zazwyczaj coś zamawiałem. No i dość często w sumie jadłem zupki błyskawiczne, ale to znikomy udział w kaloriach.
Generalnie też mi czasem czegoś brakowało, ale raczej samej fizycznej części jedzenia i czegoś zalegającego w żołądku.
Mana w wariancie neutralnym jest lekko słonawa i smakuje nawet dobrze.
  • Odpowiedz
Jechałem na takich szejkach prawie dwa lata i nigdy zdrowszy nie byłem.

@Errad: W 100% na tym? Mi Huel wchodzi bardzo dobrze, ale niestety po jakimś czasie brakuje "słonego" w życiu.


@Arrival: Można kupić Flavor Boosta o smaku słonego karmelu. Bardzo smaczny.
  • Odpowiedz