Wpis z mikrobloga

Zapewne znacie ten moment chlaśnięcia wirtualną mokrą ścierą w ryj gdy na pozór sympatyczna dziewczyna nagle w trakcie rozmowy po prostu bez słowa usuwa parę. Odechciewa się momentalnie wszystkiego. I tak sobie myślę czemu jeszcze nikt nie wpadł na pomysł masowej akcji zakładania profili atrakcyjnych facetów, którzy łapią dziesiątki par, wdają się w krótką rozmowę, 2-3 zdania z każdą dziewczyną i momentalnie jeb, usunięcie pary. Może warto pokazać koleżankom jakie to milutkie uczucie być wyrzuconym do kosza? :)
#tinder
  • 6
@beznicker28: powtórzę to co pisałem milion razy. Ciągnijcie #!$%@? przynajmniej 5 tematów jednocześnie. Nie skupiajcie się i nie snujcie nawet najmniejszych planów z laską, której CO NAJMNIEJ nie zaciągnęliście do łóżka. Już nie mówiąc o tym, gdy jeszcze nawet się nie spotkaliście na żywo.
Zawsze minimum 5 lasek na tapecie.
Jedna cię usuwa, zaczynasz gadkę z kolejną parą, tak żeby mieć 5 rozgrzebanych kejsów.
Nie za dużo.
Powyżej 5 dialogów na