Wpis z mikrobloga

Komentarze rozbrajają. "Axel ja myślę że to jest tzw. odmrażanie gospodarki nie mają z czego płacić ludziom którzy tam pracują to zabierają youtuberom" - tak, oczywiście, firma która zarabia na pośredniczeniu w transakcjach donejtowych, z których pobierają do 50% prowizji, która w ostatnich miesiącach odnotowała wzrost obrotów w związku ze zwiększoną ilością ludzi siedzących na lockdownie i oglądających tym samym więcej strimerów i wypłacających więcej tipów - odczuwa "zamrożenie gospodarki" i nie