Wpis z mikrobloga

Siedziałem dzisiaj na takim deptaku w pewnym mieście i odniosłem wrażenie, że roczniki powyżej 1999 r to jakieś istoty idealne. Wszytskie te osoby i pary po prostu były idealnie ładne. Żadnego brzydala. Typowe Jule i Oskary. Wszędzie przytulające sie pary, które są po prostu ładne... I sobie tak siedziałem i jeszcze bradziej do nie dotarło, że jestem kissless frajerem co nawet za ręke nie trzymał ani nic z tych rzeczy xd ehhh strasznie mnie to zdołowało, bo jakby nie patrzeć nigdy sie nawet nie przytulałem xddd I nawet nie wiem czy mnie to spotka. Pomimo tego, że sie chyba juz przyzwyczaiłem to i tak takie momenty mnie dołują xd Zagłuszacze w postaci dobrego jedzenia, ubrań, perfum i innych gadżetów już nie działają, bo po co super pachnieć i mieć fajny zegarek skoro nikt tego nie doceni ? Bo w sumie takie rzeczy sie kupuje żeby na siebie choć trochę zwrócić uwagę xd Dzisiaj jest na prawdę kiepski dzień dla mnie dltaego mam ochotę sie położyć i zasnąć na wieki. Zaraz mi ktoś napisze " weź się w garść" xd Dupa tam, dawno tutaj nie pisałem bo miałem kiepskie dni xddd
Umpa umpa umpa tararara
#przegryw
  • 33
@panzyd: Sam jestem 95, ale czy teraz rok różnicy ma jakiekolwiek znaczenie? xD Sytuacja taka sama jak u Ciebie^^ Mieszkałem kilka lat w Warszawie, więc wiem, że taki widok nie jest najprzyjemniejszy. Z drugiej strony widziałem też takich spokojniejszych nastolatków. Według mnie można zauważyć delikatną tendencję "oskarowienia" pokolenia <20, ale nie ma co generalizować. Tak czy siak, pewna grupa przegranych zawsze się ostanie, ale coraz trudniej będzie ich znaleźć.
@panzyd: Chciałbym powiedzieć, że jest czego zazdrościć. Przez brak zdolności intelektualnych pracuję w korpo za słabą kasę (około 4k), poza tym wegetuję i nie wiem co ze sobą zrobić. Mam niby jakichś znajomych, ale w większości ciężko się zgadać, choć to kwestia ułożenia priorytetów^^ Zatem większość czasu spędzam u siebie w pokoju i tylko czasami wyjdę gdzieś na rower :V Teraz po studiach ciężko zapoznać kogoś nowego, nie mając jakichkolwiek zdolności
@panzyd: Ale w czym dokładnie widzisz problem? Jakie kroki podejmujesz żeby cokolwiek ruszyć w tych kierunkach których jeszcze nie robiłeś? Boisz się odrzucenia, czy coś innego Cię powstrzymuje? Pamiętaj płeć piękna to tylko człowiek a nie nieosiągalne marzenie
@ved-: a próbowałeś w ostatnich 2 latach zagadać nieznajomą, młodą dziewczynę nie mając chociaż tych 180, pędzla na głowie, dobrze zarysowanej żuchwy i hunter eyes? Oczywiście chodzi mi o zagadanie w weekend wieczorem np. w kolejce po browara a nie jak #!$%@? w poniedziałek o 18 z jogi na kurs japońskiego.