Wpis z mikrobloga

@brednyk czasami tak. Ale jak pisałem, nie ciągnie mnie, nie mam z tym problemów. Nigdy się nie próbowałem odgrywać. I gram tylko kiedy mam czują do jakiegoś meczu. No i tylko to co znam, bo ogladam i czytam, a nie, że jakaś ligę słowacka czy coś xD no i to są stawki w stylu 10-50 zł
@deckss: niezły hit, ale czego ja nie rozumiem to jeżeli ktoś się bawi w stawianie zakładów o takim kursie, to po cholere stawiać takie małe kwoty - nie odkrywam ameryki mówiąc że im większy kurs tym większą różnicę sprawia postawiona kwota, tu gość wygrał 20k, no nieźle, a jakby postawił te przysłowiowe dwie dyszki (czyli dalej "nic") to by sobie dosłownie życie mógł na nowo ułożyć. Taka zabawa ma sens gdy