[T.....c]

Panowie i Panie (jeśli takowe na tagu są) Jaka jest różnica pomiędzy podciągnięciem siłowym, a technicznym. Moje wygląda tak że startuję z opuszczonymi do końca rękoma w pełnym zwisie, łopatki nie są spięte i broda na drążek, potem znów na dół, do w pełni rozluźnionych łopatek nogi wyprostowane nie skrzyżowane, nachwyt na szerokość barków, drążek wysoki i liczę jako jedno powtórzenie. Robię to Armstrongiem i są efekty. Ale tak na prawdę jaka jest pomiędzy nimi różnica i co jak tak robię ( ͡° ͜ʖ ͡°)
#kalistenika

[Huntee]

Techniczne to podciąganie za pomocą bujania jest to dynamiczny ruch, który nie angażuje tak bardzo mięśni, używają tego crossfiterzy, żeby na zawodach zrobić jak najwięcej podciagnieć w jak najkrótszym czasie. Ty wykonujesz słuszną wersję czyli siłowe, jeszcze są podciągnięcia eksplozywne ale to nie to samo co techniczne.

[In_thrust_we_trust]

@TymRazemNieDamSieZbanowac: nie wien czy robienie totalnegi wyprostiwaniani rozluzniania lopatek jest na pewno prawidlowe.
Ja jednak nie do konca prostuje lokcie, zeby trzymac miesnie ciagle napiete.
Tak na dobra sorawe to gdy prostujesz lokcie to odpoczywasz

[T.....c]

@Huntee: Dzięki, nie wiedziałem że takie gibanie się jak rezus na tym drążku to "techniczne", bo wygląda to komicznie na tych filmikach crossfitowców.
@In_thrust_we_trust: Już tak jestem nauczony, żeby wykonywać pełen zakres ruchu, czytałem gdzieś że potem do spięcie łopatek aktywuję partię mięśni górnych pleców i ogólnie wzmacnia je. Niezdrowe chyba było jak bym tak opuszczał się na szybko do tych rozluznionych łopatek, byleby zrobić kolejne powtórzenie, ponieważ opuszczenie to

[rand0mized]

@TymRazemNieDamSieZbanowac: dla mnie kozaki to osoby, ktore potrafią spiąć łopatki i sie podciągnąć -> calosc wtedy wyglada jak 2 ruchy. Sam doszedłem do 8 pow w serii, ale tego za Chiny nie umiem zrobic xD

[s.....y]

@TymRazemNieDamSieZbanowac: podciągniecia techniczne są z kippingiem. Crossfiterzy robią "butterfly pullup"" https://www.youtube.com/watch?v=fS4o2ikHPm4

[T.....c]

@stary_pijany: Nie no ten motylek to wg. mnie kompletna abominacja podciągnięcia. Tam chyba tułów więcej pracuje niż ręce.