Wpis z mikrobloga

@djlaska: idź do jakiegoś bloku, wjeżdżaj co tydzień na wyższe piętro i ciesz się widokami. Przejedź się w góry gdzieś na szlak i podziwiaj (zwykłe jakieś Beskidy, a nie tatry od razu). Może się przełamiesz.
U znajomej akurat góry pomogły
  • Odpowiedz