Wpis z mikrobloga

@tomeczeq: zawsze fajką zaznaczam i nigdy nie było problemów z tym ( ͡° ͜ʖ ͡°)
A tak poważnie - według protokołu, głosów nieważnych było 5, z czego 3 karty zostały unieważnione ze względu na niepostawienie znaku "X", natomiast dwie karty ze względu na postawienie więcej niż jednego znaku "X". Na mojej karcie wszystko zaznaczone zgodnie z przepisami... A przynajmniej tak było, gdy wrzucałem kartę do urny. (
  • Odpowiedz
@koniarz: kiedyś się w to bawiłem i faktycznie robiłem zdjęcia swoich kart, ale przy głosowaniu na kandydata z większym poparciem niż jeden głos nie miało to znaczenia. Potem już zrezygnowałem z tego. Tutaj nawet nie spodziewałem się, że będą problemy. Zaufałem aparatowi państwowemu. ( ͡° ͜ʖ ͡°)

@Schwarzenberger: nie sprawdzałem. Szczerze mówiąc, nawet nie słyszałem o tym wcześniej.
  • Odpowiedz
@xVolR: Protokół jest wystawiany po zakończeniu podliczania głosów w danej komisji. Nie ma opcji, by ten głos był uznany za nieważny. Chyba, że ktoś manipulował przy mojej karcie po wrzuceniu jej do urny - ale wątpię, by komuś tak na tym zależało.
  • Odpowiedz
jeszcze nie policzyli wszystkich głosów


@xVolR: @ry8u: policzyli w tej komisji. Publicznie jest udostępniany protokół komisji, gdy przeliczy wszystkie głosy. Skoro jest protokół z jego komisji, to tam już policzyli wszystkie głosy. Można było usłyszeć np, że podliczono głosy z 87% komisji, ale to znaczy, ze reszta komisji nie podała jeszcze żadnego wyniku, nie podaje się wyniku z części głosów z jednej komisji.
  • Odpowiedz
@kfiatek_na_parapecie: na prawdę wolałbym, żeby to był mój błąd, no ale nie łudzę się - znak "X" postawiony w jednej kratce, tyle. Obawiam się, że ta sytuacja pokazuje, że nie tylko wyborcy nie potrafią głosować, ale też niektóre komisje nie potrafią prawidłowo zliczać głosów. A to już jest niebezpieczna sytuacja.

@ry8u: taki mam zamiar, tylko z tego, co się zdążyłem zorientować, to jedyną droga jest sąd okręgowy i złożenie oficjalnego
  • Odpowiedz