Wpis z mikrobloga

@Huskyybro: pomyśl o innych uczelniach też (nawet na ich drugorzędnych wydziałach): PK, UP, UEK, UJ, które będą miały bardziej "czystą" infe w syllabusie. Pójście na jakąś Geoinformatykę albo Edukację Techniczno-Informatyczną byle mieć w dyplomie 3 literki AGH mija się z celem, bo informatyki tam raczej za dużo nie ujrzysz. A prawda jest taka, że i tak większość roboty musisz odwalić sam, żeby pracę znaleźć (papier aż takiego znaczenia nie ma, bez
@Nomada29: Techniczna ma jedną zaletę, jest dużo materiałów od roczników wyżej na internecie (nie wiem jak po reformie), więc jak masz farta to się wiele rzeczy powtórzy i nie będziesz musiał się za dużo uczyć.

Może być taka sytuacja, że na AGH się dostaniesz, a na UJ nie, także przygotuj się na taką ewentualność.