Wpis z mikrobloga

via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
#studbaza #chiny

Czy ktoś z Was studiował w Chinach (lub ma znajomego, który studiował)? Jeśli tak to chętnie bym przeczytał jakie macie doświadczenia.
  • 5
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@Chinski-od-zera: 1. Czy to prawda, że studenci spoza Chin mogą studiować w Chinach za darmo, ponadto dostać darmowe zakwaterowanie i 20 000 juanów grantu na semestr?

2. Czy to prawda, że będąc osoba spoza Chin ma się łatwiej dostać na dobry uniwersytet w Chinach?

3. Czy biali mają większe/lepsze szanse niż murzyni, Azjaci (nie Chińczycy), Latynosi
  • Odpowiedz
@dnasstorm:

1) Ogólnie to prawda. Istnieje mnóstwo programów stypendialnych. Najbardziej popularne z nich i chyba najłatwiejsze do uzyskania to stypendium konfucjusza oraz stypendium rządu chińskiego (CSC). Są jeszcze stypendia poszczególnych prowincji w Chinach, poszczególnych uczelni oraz programy stypendialne dla członków UE.

Jeśli chodzi o koszta i wielkość uzyskiwanego stypendium to się to różni. Przykładowo, rządowe CSC, na którym miałem okazję być pokrywało w całości czesne/zakwaterowanie oraz dostawało się 3000 yuanów na życie (ta suma chyba się różnić w zależności czy to studia magisterskie czy licencjat). Za te 3000 rmb da się spokojnie przeżyć nawet w największych miastach, choć bez fajerwerków typy cotygodniowe imprezy/częste podróże. Starczy na normalne jedzenie i kino raz w
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@Chinski-od-zera: Dzięki za odpowiedź. Rozmawiałem z Chinką i powiedziała mi, że jest to często problematyczne jak zjeżdżają się tam Afrykanczycy co się wcale nie chca uczyć, dymają Chinki (ale przecież Chinki nie lubia murzynów także miałem mindfucka) i roznoszą im choroby weneryczne i AIDS. To samo pakole. No ale to trochę odszedłem od tematu.

Dzięki, poczytam.
  • Odpowiedz
Ziarno prawdy w tym na pewno jest, różni są ludzie. Choć akurat dużo ludzi z tamtych państw przyjeżdża już z żonami i dziećmi (zazwyczaj na doktorat). Z drugiej strony Chińczycy jak mantrę powtarzają rzeczy, które usłyszą w telewizji albo przeczytają w internecie o tym jacy to ludzie z zagranicy nie są brudni i jakich chorób nie roznoszą. O tym, że większość tych cech można przypisać im samym i to w jeszcze większym
  • Odpowiedz