Wpis z mikrobloga

@jtomek1: Parking aut jest #!$%@?. Mozesz nocowac auto w parkingach galerii handlowych. Trzymalem tak motur kilka dni zanim nie znalazlem normalnego parkingu. Sprawdz tylko koszta.

Oni maja tez jakies swoje strefy gdzie moga parkowac tylko mieszkancy. Jak tam zaparkujesz, a Ci nie wolno, to zaplacisz ze 400pln mandatu.

Ewentualnie jak bedziesz w jakims hotelu to sie upewnij ze ma swoj parking. To samo z airbnb.
  • Odpowiedz
@SentineI: hotel ma prywatny parking, podziemny chyba, cena to 10 Euro za noc. Chyba skorzystam bo nie wiem czy taniej wyniesie mnie szukanie w innym miejscu... Ciężko jeździ się po Budapeszcie? W sumie byle dotrzeć do hotelu, potem już komunikacja albo na piechotę :)
  • Odpowiedz
@jtomek1: miasto jak miasto. wiele jednokierunkowych więc bez GPS ciężko sie jezdzi jak nie znasz miasta. Ale co do samej jazdy to bez problemu raczej. No i mają tu te sciezki rowerowe i buspasy po ktorych nie wolno jechac autem.

Moturem jezdze i parkuje gdzie chce tbh ;) Śmiganie między pasami, nie ma problemu. Policja też nie ma nic przeciwko z tego co widze bo wielokrotnie ich mijałem w korkach.
  • Odpowiedz
@SentineI: super, planuje auto wstawić do garażu w hotelu a potem już komunikacja. Podobno można kupić bilet na cały dzień na każdy środek transportu? A sytuacja z wirusem? Maseczki cały czas? Dzieks!
  • Odpowiedz
@jtomek1: Jak będziesz parkował gdzieś na miejscu z postojem "maksymalnie godzinę", "Maksymalnie 30 minut" itp. to pilnuj czasu. Ja zaparkowałem tak jeden raz, jak już wyjeżdżałem i chciałem w normalnej odległości od hostelu spakować bagaże, a nie zapierdzielać z nimi metrem aż do P+R. Jeszcze czas nie minął, a już policja, czy ich straż miejska stała i czekała. Jak zobaczyli, że wsiadam, spojrzeli tylko na zegarek i bez słowa sobie
  • Odpowiedz