Wpis z mikrobloga

@Uzytkownik01: W sumie ciekawe, bo ja tak dla kontrastu to w okularach przeciwsłonecznych czuję się jak debil. Mając świadomość swojej niewyjściowej mordy i niezbyt imponującej (delikatnie mówiąc) sylwetki w okularach przeciwsłonecznych czuję się jak tania podróbka chada lub oskarka, którzy to często je noszą w lecie. Trochę o tak się czuje:
Kozikiewicz - @Uzytkownik01: W sumie ciekawe, bo ja tak dla kontrastu to w okularach ...

źródło: comment_1592993220aPaRRrHChkXjdO7M9nJFNy.jpg

Pobierz
@Kozikiewicz: Bo prawdopodobnie masz zle dobrane okulary. Łaź po sklepach rób sobie samojebki w duże ilości modeli, znajdź typ i najlepiej rozmiar który pasuje a później szukaj już konkretnego modelu na który cię stać i/lub fituje do stylowy. Protip: większości ludzi pasują okulary w typie wayfarer i dobrze się zgrywają prawie z każda stylowka.
@fiir: dobrze gadasz. często ludzie kupują okularu nie dobierając ich do swojej twarzy tylko wzorują się tym, że kolega ma i dobrze w nich wygląda. czasem jak widzę co ludzie mają to się zastanawiam czy widzieli samych siebie w lustrze. XD
@fiir: nie, w moim przypadku to nie jest kwestia dobrania, mnie po prostu okulary przeciwsłoneczne same w sobie mocno odrzucają. Wiem, że to moje osobiste uprzedzenie, ale jednak ich noszenie za mocno kojarzy mi się (i wielu osobom, z którymi miałem styczność) z osobami atrakcyjnymi i dynamicznymi, czyli z zupełnym przeciwieństwem mnie. Przez to ja nosząc je na sobie czuję się trochę jakbym udawał kogoś, kim nie jestem, a przez to