Wpis z mikrobloga

  • 0
Kiedyś słuchałem wystąpienia Dudy po angielsku i on, posługuje się dobrze w tym języku więc nie rozumiem, skąd tej hejt.
PS. Jestem anty PiS.
  • Odpowiedz
@Arveit: Nie sadze żeby ktokolwiek miał żal do kogoś ze nie zna angielskiego. Za to można mieć żal ze ktoś kreuje się na kogoś kim nie jest. Ludzie raczej śmieją się z tego ze mimo ze duda nie zna angielskiego to propaganda jednak trąbi ze jest inaczej. A to po prostu kłamstwo ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@Arveit: Jest prezydentem. Ma psi obowiązek znać angielski, ma psi obowiązek znać protokół dyplomatyczny, ma psi obowiązek ubierać sie stosownie do sytuacji, ma psi obowiązek zachowywać się w zgodzie z zasadami obowiazującej etykiety.
  • Odpowiedz
@JudzinStouner: Najlepsze, że jego angielski nie jest jakoś totalnie beznadziejny, tylko ma problem z wystąpieniami publicznymi po angielsku. Ktoś powinien z nim nad tym popracować, bo tego "yyyy, and and and, very very very" to się słuchać nie da. Są takie formułki, które pozwalają rozładować stres i zredukować to "yyy" do minimum, no i powinien trochę popracować nad zasobem słownictwa.
  • Odpowiedz
@Arveit Nie możemy bronić Dudy jak Krzysia z przedszkola, któremu kiepsko idzie rysowanie szlaczków. Nooo, Krzysiu, nie przejmuj się, ważne że próbujesz i to się liczy! Uszy do góry!
To jest ku*wa prezydent, głowa państwa do jasnej cholery. Powinien mieć oblatany niemiecki, rosyjski i angielski by móc się płynnie porozumiewać z krajami, z którymi państwo prowadzi interesy. Prezydentem nie zostaje twój stary pijany tylko gość, który sobą coś reprezentuje. Przynajmniej z
  • Odpowiedz