Wpis z mikrobloga

@BrakPomysluNaNick: Pozwole sobie zacytować paste, a co gorszę ta pasta jest prawdziwa.

Typowy polski remont odbywa się w blokach z wielkiej płyty, gdzie wywiercenie jednej dziury to godzina roboty i dwa stępione wiertła.

W amerykańskich "kartonowcach" jak chcesz powiesić obrazek to bierzesz wkrętarkę, przykładasz obrazek, w 5 sekund wkręcasz wkręta i masz obrazek, który będzie wisiał przez 20 lat.

A w Polsce? Pożyczasz trzydziestokilową wiertarę, kupujesz pięć wierteł przeciwpancernych, idziesz do
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@niekibicujepilkarzom: zawsze się zastanawiam co oni tam wiercą tygodniami całymi dniami.
Tak sobie kiedyś pomyślałem, że gdyby tak faktycznie wiercić dziurka przy dziurce tyle czasu, włączając nawet podłogę i sufit, to by zwyczajnie zabrakło powierzchni prędzej #!$%@? mać.
  • Odpowiedz