Wpis z mikrobloga

via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@kamuuu: o kurde, na Prądniczku? Jestem tam na codzień i to akurat raczej spokojna okolica, chociaż w sumie to dalej Kraków, ale i tak dzisiaj jest spokój w porównaniu do tego co było 10-15 lat temu. Współczuję bo takie sytuacje to nic przyjemnego. Co się stało, jakaś afera była? Jak wrócę do Krakowa to mogę popytać, może ktoś wie coś na ten temat.
@Poksipol: heh, ja akurat słabo się orientuję jeśli chodzi o piłkę nożną ;) ale akurat jego pamiętam bo raz że znajoma obok, a dwa że któryś kumpel w temacie potwierdzał że gdzieś tam. To stan sprzed nastu lat, ale długo tam mieszkał więc pewnie bliźniak jego.
@Poksipol: no pewnie, chociaż zanim Ci opisałem wygooglowałem jego nazwisko i Marszowiec i była jego działalność tam zarejestrowana na pierwszym miejscu ;) ale myślę że takim piłkarzom to gangusy raczej nie grożą, im jest na rękę żeby grał nawet jeśli jest w przeciwnej drużynie, no chociaż wiadomo że jakieś patusy zawsze się mogą znaleźć.