Wpis z mikrobloga

Zawsze mnie śmieszy jak ludzie opowiadają historie, że ktoś ich zaczepił lub pobił, ale gdyby nie przewaga liczebna(zazwyczaj 5-6 osób) to dali by radę sami ( ͡° ͜ʖ ͡°) Nie śmieszy mnie to, że ktoś jest słabszy, ale samo to tłumaczenie. Nie każdy jest fighterem i to nic dziwnego/złego.
Ostatnio sobie szedłem chodnikiem i wymijałem jakąś gromadkę patusów(2 płci męskiej i 3 żeńskiej), gdy ich wyprzedziłem 1m to przed twarzą mignął mi but - dosłownie kilka mm od mojej twarzy. Wiecie co zrobiłem? zwyczajnie zacząłem uciekać, gościu kawałem pobiegł i dał se spokój ( ͡° ͜ʖ ͡°) Gdyby był sam i byłby mojej postury to zrobiłbym dosłownie to samo - nie jestem jakimś wojownikiem i nie chcę sprawdzać się na ulicy i później wstawiać se zęby bo "honor" ważniejszy. Nawet się z tym źle nie czułem. Oczywiście telefon na policje był, ale spytali się czy zostałem "dotknięty" - powiedziałem, że nie więc pewnie sprawę olali - tak robią w moim mieście, ale warto zgłaszać nawet małe incydenty - po takim pewnie patusowi nic nie zrobią, ale będzie to odnotowane i kiedyś przy odsiadce będzie brane to pod uwagę ( ͡° ͜ʖ ͡°)

#bekazpodludzi #patologiazewsi #sztukiwalki #mma
  • 4
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@kamil-wojtek-10: ta zesrane a nie brane pod uwage, mi typ nozem grozil na 2 dzien za mna jeździł mam zdjęcia auta rejestracji monitoring telefony na 997 pisma z pieczatkami na psach i prokuraturze i od 25 marca zero jakiejkolwiek informacji od kogokolwiek. W chuju cie maja stary
  • Odpowiedz