Wpis z mikrobloga

nie może zabraknąć:
Nie uwierzycie, anony, co mi się wczoraj wydarzyło. Cały dzień chciałem sobie kulturalnie pograć w jakąś strategię, coby rozwinąć swój zmysł wojskowy. Wróciłem do domu, włączyłem HoI i rozpoczynam grę. Grałem se, grałem, aż tu nagle powaliły mi się rozkazy i wysłałem czołgi prosto na działa przeciwpancerne. Machnąłem na to ręką i już chciałem kontynuować, gdy nagle poczułem, że ktoś za mną stoi i czuć piaskiem. Odwróciłem się i