Myślicie, że ktoś taki jak Borek jest świadomy tego, że całą swoją karierę zawdzięcza praktycznie tylko dobrej gębie i dodatkowo temu, że nie ma wa wymowy jak jakiś ostatni upośledzony?
W sensie, że można go bez stresu postawić przed kamerą z wiedzą, że zwyczajnie nie odwali maniany (tzn. przynajmniej w kontrolowanym środowisku, teraz, gdy musi odpowiadać na niecenzurowane komentarze internautów, zaczyna stroić jakieś krzywe miny i używać dawno przeterminowanych ripost).
Jego pozostałe osiągnięcia (jeżeli jakiekolwiek ma, szczerze to teraz z głowy nie potrafiłbym nic wskazać, jakiś zażarty fan sportowy zacznie coś wymieniać, ale jestem pewny, że wiedza większości ludzi w Polsce w tym temacie jest dokładnie taka sama jak moja) mają marginalne znaczenie.
Najnormalniej w świecie chodzi o to, że na twarz Borka przyjemnie się patrzy, kiedy wyświetla się w telewizorze.
Dla kontrastu dajmy kogoś takiego jak Pol. Stara się, kombinuje, pisze te swoje felietony jak maszyna, ale (przynajmniej z tego co wiem) nigdy nie dostał programu w jednym z tych główniejszych kanałów telewizyjnych... Ostatecznie poddał się, zrozumiał swoją pozycję i prowadzi ten jego śmieszny kanał jutubowy dla gimnazjalistów.
Po prostu: nikt nie chcę patrzeć przez dłuższy czas na tę jego brzydką łyso-kudłatą pałę (a głosu zbyt pięknego też nie ma).
@throwaway2137: odkryłeś całą prawdę o dziennikarstwie (nie tylko sportowym), gratuluję XD Przecież to oczywiste, że gośc prowadzący studio musi mieć odpowiednią aparycję a komentator gadane, do tego odpowiedni tembr głosu i po prostu to coś co sprawia, że dobrze się go słucha. Pol sam przyznał, że komentowanie spotkań to nie jego bajka (kiedyś awaryjnie wylądował gdzieś jako drugi komentator i przyznał, że było mu bardzo ciężko).
@throwaway2137: Chciałem przypomnieć, że jego ojciec był dyrektorem teatru. Myślę, że znał odpowiednich ludzi, którzy pomogli mu się wkręcić w szołbiznes
W sensie, że można go bez stresu postawić przed kamerą z wiedzą, że zwyczajnie nie odwali maniany (tzn. przynajmniej w kontrolowanym środowisku, teraz, gdy musi odpowiadać na niecenzurowane komentarze internautów, zaczyna stroić jakieś krzywe miny i używać dawno przeterminowanych ripost).
Jego pozostałe osiągnięcia (jeżeli jakiekolwiek ma, szczerze to teraz z głowy nie potrafiłbym nic wskazać, jakiś zażarty fan sportowy zacznie coś wymieniać, ale jestem pewny, że wiedza większości ludzi w Polsce w tym temacie jest dokładnie taka sama jak moja) mają marginalne znaczenie.
Najnormalniej w świecie chodzi o to, że na twarz Borka przyjemnie się patrzy, kiedy wyświetla się w telewizorze.
Dla kontrastu dajmy kogoś takiego jak Pol. Stara się, kombinuje, pisze te swoje felietony jak maszyna, ale (przynajmniej z tego co wiem) nigdy nie dostał programu w jednym z tych główniejszych kanałów telewizyjnych...
Ostatecznie poddał się, zrozumiał swoją pozycję i prowadzi ten jego śmieszny kanał jutubowy dla gimnazjalistów.
Po prostu: nikt nie chcę patrzeć przez dłuższy czas na tę jego brzydką łyso-kudłatą pałę (a głosu zbyt pięknego też nie ma).
#borek #kanalsportowy #hejtpark #pilkanozna #aferaborka #przegryw #blackpill #logikaniebieskichpaskow