Wpis z mikrobloga

@przepiorka: Mi zajęło 1,5 roku ogarniecie branżystów z mojego miasta, którzy robią w 3D. Konstruktora mam z Revitem, Instalatorów z jakimś oprogramowaniem producenta Briscada czy czegoś innego. W sumie mnie to nie interesuje dopóki wymiana IFC działa. Znalazłem też kosztorysanta z Bimestimate. Wszyscy młodzi. Do pełnego szczęścia brakuje mi elektryka. Wymieniłem całą ekipę, z którą robiliśmy wcześniej branże, bo im się nie chciało uczyć czegoś nowego. A mnie już #!$%@?
  • Odpowiedz
@nizhiel: W Polsce pracowalam w biurach ktore konkurowaly cena, ktora nam Ci podli branzysci ciagle windowali w gore. Szef zorientowany na ciecie kosztow w kazdy mozliwy sposob. W Holandii pracuje w biurze ktore z kolei stawia na szybkosc robienia projektow i tutaj revit niestety tez nie jest wydajny. Zycie zrewidowalo moj poglad "na zachodzie tylko BIM" tak jak zrewidowalo "BIM przyszloscia architektury w Polsce". Moze i jest przyszloscia, ale nie
  • Odpowiedz
@goras: tru, zmieniłem branżę po 1.5 roku pracy jako murzyn od cada za pieniądze tak żałosne, że nawet w Etiopii tyle nie zarabiałbym. Jeżeli twój stary nie jest właścicielem firmy budowlanej albo nie jesteście bananową julką, której #!$%@? różnice to robi, bo będzie żyć z kasy starego, to darujcie sobie ten kierunek. Owszem architektami zostaniecie, ale praca za te 3k w porywach do 4k netto z uprawnieniami w mieście powiatowym
  • Odpowiedz
@przepiorka: Jak szukałem branżystów to jeden konstruktor rzucił mi cenę z sufitu bo to w 3D będzie. Wyśmiałem go, ponieważ my pracujemy w Archicadzie od wersji 6.5 i nigdy nie braliśmy za projekt więcej bo to w 3D. Co do szybkości tworzenia projektu to trochę to dziwne dla mnie. Ja w Archicadzie nie muszę bawić się w rysowanie przekrojów, elewacji, liczenia zestawień, poprawiania elementów na rzucie i elewacji, bo wszystko
  • Odpowiedz
2tys netto po studiach XDDDDDDDDDDD to przecież jak splunięcie w twarz


@Rozpuszczalnik: @goras: to i tak nieźle... Za moich czasów po studiach dostawało się 3 miesiące bezpłatnych praktyk. I albo jesz gruz i piłujesz u typa za darmo w wawie, żeby mieć cokolwiek w CV albo wracasz na swoją prowincję w Polsce B bez żadnych perspektyw. Zgadnijcie co większość wybierała
  • Odpowiedz
@kadbery: ale ja pomijam bezpłatne praktyki :D to dalej jest. 2k dostaniesz już po podpisaniu umowy zlecenia :D niektórzy dają 2k i własna działalność :D
  • Odpowiedz