Wpis z mikrobloga

via Wykop Mobilny (Android)
  • 19
#gothicfabularnie

Do karczmy wszedł kret, pijak i złodziej. A to tylko Mściwór wszedł do "Pod Latającym Wielorybem", co wywołało małe zamieszanie.

- Stary, gdzie byłeś? Już myśleliśmy, że Cię przyskrzynili! Słyszeliśmy plotki, że umarłeś na bagnach! Zaczęły krążyć legendy o gadających wężach błotnych które mogą wspinać się na drzewa!

Złodziej uciszył jednak wszystkich gestem dłoni, i zawołał o butelkę ryżówki. Usiadł przy pustym stoliku i zaczął powoli sączyć płyn. Każdy zrozumiał, że kret chce po prostu nacieszyć się utęsknionym trunkiem najwyższej jakości. Po kilkunastu minutach Mściwór skończył wysuszać butelkę. I zaczął swoją opowieść. Opowiedział o tym, jak nie powiodła się jego misja spalenia działki zioła, jak był przesłuchiwany, jak wiele razy był upokorzony, i jak starał się upokorzyć swoich oprawców. Opowiedział o swoich wymyślonych naprędce tłumaczeniach, o gadających wężach, o miłości, o chodzeniu na nocne spacerki. Opowiedział o próbie Noża K na wykupienie go z więzienia, o plotkach, że rzekomo Stary Obóz obwinia go o pożar lasu nieopodal swojej osady, oraz o Narsim, który bohatersko dostarczył mu kanapki, gdy był w niewoli. Potem zaczęły się pytania. Ale na jedno pytanie Mściwór nie był w stanie odpowiedzieć. Jak został uwolniony?

- No nie wiem. No naprawdę nie wiem. Jedyne co pamiętam, to jakieś ciche 'PKOOO'. I cyk, jestem wolny. To musiał być jakiś Gołąb z Kosmosu.

MEMENTO MORIA NAJLEPSZE BRONIE I PANCERZE W CAŁEJ KOLONII

Potem Mściwór zaczął pytać o przygotowania do dożynek. Słyszał imiona wielu twardych zawodników z całej Kolonii, ale najbardziej liczono na cieszącego się sławą Dreszcza.

Mściwór zaczął się śmiać.
- Dreszcz? Ten sam, który siedzi pod pantoflem jakiejś paniusi? Chłopcy, przecież ta wstrętna baba mu na nic nie pozwala! Nie przyjdzie, nie macie o czym marzyć!

Wśród wszystkich zebranych zapanowała cisza. Mściwór tymczasem testował zawartość drugiej butelki ryżówki.

Ciszę przerwał w końcu Aren.
- To co robisz teraz?
Złodziej chwilę się zastanowił. Odzyskał wolność, jest przed nim wiele możliwości. Którą wybrać? Dla niego odpowiedź była niemal oczywista.
- No wracam.
Cisza wokół zaczęła stawać się niezręczna.
- A... Ale poco?
- No zabrali mi mój pierdzionek.
- urwa Mściwór...
@Legzday
@Queltas
@Zeroskilla
@gasior22
  • 1
Narsi Slantobrody, Syn Legzdiego
@Rinne
@Zeroskilla

Dostrzegł kątem oka jedną z bagiennych plotkar po czym z ożywieniem rzucił.
- O Dreszczu mówisz? TYM SAMYM DRESZCZU? Słuchaj no Mściwór, ten facet to prawdziwy dżentelmen, a do tego wielki wojak. To, że nie przybędzie na dożynki pewnie oznacza, że nie czas na zabawę, a na bohaterskie czyny.
Ex-jeniec chciał już przerwać krasnoludowi, jednak szturchnięcie ramieniem było wystarczająco wymowne.