Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Dziewczyna zerwała ze mną podczas koronawirusa. Chcę ją odzyskać, ponieważ była wyjątkowa i mało znam takich ludzi, a jeszcze mniej kobiet. Głównie chodzi o to, jak otwarta głowę miała, a dokładniej jakies gardzenie niefajnymi rzeczami, ktore się aktualnie #!$%@?ą przez #lewactwo i #p0lki , oboje mamy podobne charaktery, był to nasz pierwszy związek, specyficzne poczucie humoru a do tego była introwertyczna, ale nie aspołeczna, była alternatywna, ale nie polegało to na farbowaniu włosów i specjalnie kreowaniu się na jakiegos hipstera, była kobieca i opiekuńcza i ambitna. To ona zerwała, dlatego wiem, że bedzie bardzo trudno ją odZyskać i mam niskie na to szansę, ale pomimo to chcę sprobować, bo inaczej będę żałował tego, o tyk jestem przekonany. Ogolnie to już w lutym chciała zerwania, sytuacja wygladała tak, że po super spedzonym weekendzie ona mowila mi, ze nie chce juz być w zwiazku ( tak jakby bila się z myslami), kiedy była lekko pijana to wszystko znikało i kochała mnie nad zycie, więc tu widzę szansę, gdyż albo jest tak, że fizyczny pociag wygrywal i będę mial łatwiej ją odzyskać, albo alkohol pomagal jej zapominac o #!$%@? rzeczach. Głownymi powodami zerwania była odległość i to, że miałem pewne problemy a ona zle sie czula z tym, ze nie moze mnie wspierać i utrzymywało się to bardzo dlugo wiec rozumiem, ze w koncu nie wytrzymała i zerwala, kiedy nie widzielismy się dwa miesiace, wiec latwiej było odhaczyc emocje. Zerwała dwa tygodnie temu i zaproponowala, że możee sie ze mną spotkać i pogadać o tym jak już bedzie bezpieczniej. Teraz moje pytanie jest takie, czy faktycznie sotkać się z nią w nastepnym tygodniu, czy lepiej napisac do niej za kilka miesiecy(dziwnie bedzie zapronowanie spotkanka, ale moj problem już wtedy bedzie rozwoazany), wiec latwiej bedzie mnie odrzucić i sprobowac nawiazac jakąś więź na nowo. Nie pisaliśmy nic od zerwania. #zwiazki

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #5ee5ab012d35834c6b87ed83
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Precypitat
Przekaż darowiznę

[======================..................] 54% (127zł/235zł)
Uzbieraliśmy już na 1 lat działania AMW!

ktora strategia daje najwieksze szanse na odzyskanie byłej

  • spotkać się z nią chwilę po zerwaniu na żywo 74.7% (355)
  • odczekać i napisac za parę miesiecy 25.3% (120)

Oddanych głosów: 475

  • 29
  • Odpowiedz
PrzyjemnaLoszka: OP: Nie, nie ma nikogo. Czy na wykopie, kazde zerwanie jest przez to, ze ma kogos innego? Na 100% wiem, że nikogo nie ma. Jestem przekonany o tym, że nie znajdę kogoś tak wyjatkowego dla MNIE, nie mowie orzez emocje, czy też przez to, że byla to moja pierwsza dziewczyna, tylko na poziomie logicznym to wiem.

Co do napisania do niej, to tez chodzi o to, ze byl to zwiazek
  • Odpowiedz
@AnonimoweMirkoWyznania Dawno temu ja też zaufałem pewnej kobiecie. Wtedy dałbym sobie za nią rękę uciąć. I wiesz co? I bym teraz #!$%@? nie miał ręki.

Nie bez powodu mówi się, że kobieta jest zawsze w związku, poza tym skąd wiesz skoro to na odległość? Bo tak napisała? Rozumiem co czujesz bo też niedawno zaliczyłem breakup z dziewczyną na odległość, też konserwatywka zapewniająca, że nie ma nikogo innego. Niemniej stary, musisz się
  • Odpowiedz
ŁadnyMorderca: OP: @bampu jednym z powodow zerwania jest to co napisales na koncu swojej wypowiedzi. Myslisz, że spotkać się z nią teraz i po zalatwieniu swoich problemow znowu uderzac i postarać się ją zdobyć znowu, czy lepiej odczekać i za kilka msc napisac? Chodzi glownie o to, że ona podjeła taką decyzję, bo łatwiej bylo jej to zrobić ze wzgledu na lukę w spotykaniu się, probelmy mielismy od grudnia i
  • Odpowiedz
@AnonimoweMirkoWyznania: ''Nie,nie ma nikogo" - moja ex też przekonywała, że nie ma nikogo, a chce zawiesić związek, bo za daleko od siebie mieszkamy i musi pomyśleć. Ale od wspólnych znajomych dowiedziałem się, że już ma innego.Co więcej, nawet udało mi się go poznać i pogadać (ale już po zerwaniu). Przez internet, ale zawsze, dzięki temu dowiedziałem się szczegółów - od kiedy z nim kręciła, jak mnie zwodziła itd. Oczywiście pogadaliśmy
  • Odpowiedz
@Bampu: O tak, chwilę po zerwaniu niech pokaże, że zmienił się o 180 stopni, gość ma problemy o czym sam pisze, a które pogrzebały ich związek. Jeśli teraz się spotkają, a on nagle zacznie demonstrować jaka to wielka przemiana w nim nastąpiła, to laska na bank uzna, że to szczere ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Czas, przede wszystkim czas na przepracowanie tych problemów, i rozwinięcie się. Przede
  • Odpowiedz
@AnonimoweMirkoWyznania:

Wszyscy piszą Ci żebyś odpuścił, acja myślę, że człowiek uczy się najlepiej na własnych błędach. Spróbuj, spotkajcie się, pogadajcie. Masz może z 10% szans na powodzenie, ale prawie na pewno się czegoś nauczysz o życiu. Aha, jak poczekasz parę miesięcy to będziesz mógł pogadać z jej nowym facetem ;)
  • Odpowiedz
ZdrowyKnur: To co piszesz brzmi jakbyś traktował ją jak jakiś drogi przedmiot którego Ci szkoda („nie znajdę kogoś tak wyjątkowego dla MNIE”), a zapominasz że ONA się składała na 50% tej relacji. Chyba stawiałeś swoje potrzeby na pierwszym miejscu i ona nie była w ogóle szczęśliwa. Czego dowodzi zerwanie po „super weekendzie” i Twoja chęć wmanipulowania jej w związek upiciem jej i wyruchaniem.
Poza tym, „otwarta głowa” i „gardzenie x” -
  • Odpowiedz