[Wysu]

Randal

Randal wszedł zadowolony do karczmy, chciał pochwalić się nowym nabytkiem, nowym pancerzem na który musiał długo zbierać. Dużo zapłacił ale wiedział że opłacało sie. Gdy przekroczył próg karczmy zwrócił swoją uwagę wszystkich golasów, jedyni patrzeli z podziwem, drudzy zazdrościli mu dobrobytu. Dumny jak paw przeszedł powoli do baru i powiedział:

- Dwie ryżówki, wstrząśnięte nie mieszane.

Nizaam podał mu 2 butelki po czym spytał się:

- Co ty taki zadowolony jesteś, nie słyszałeś że te świry z sekty Mściwora złapali?
- Słyszałem, faktycznie nie za wesoło ale wiem że da sobie radę, zobaczysz że nic mu się nie stanie. Poza tym udało mi się uciułać na nową zbroje.
- A tak, zauważyłem, nie wiem czy zauważyłeś ale coś ci wystaje z kieszeni.

Randal odwrócił się, zerknął na kieszeń. Wystawało mu małe zawiniątko, sięgnął po nie wywracając jedną z ryżówek. Gdy rozwinął kartkę ukazała mu się wiadomość:

#gothicfabularnie