[Wiesmin]

Pytanie do #neuropa o rasizm. Czym on właściwie jest?
Czy jeśli, w dowolnej sytuacji, potraktuję czarnego inaczej niż białego, tylko i wyłącznie ze względu na jego kolor skóry, to czy jestem rasistą?

[T.....r]

@Wiesmin: Niekoniecznie, ale jest to możliwe.

[Wiesmin]

@Tyraxor: Ok, a co, w takim razie, rozróżnia rasizm od nie rasizmu?

Czym musi się charakteryzować te inne zachowanie by było uznane za rasizm?

[T.....r]

@Wiesmin: Rasizm to nie zachowanie, a zespół poglądów. Różnice w traktowanie mogą mieć podłoże rasistowskie, ale jest to zależne od kontekstu.

[Wiesmin]

@Tyraxor: Czyli nie jest istotne zachowanie, tylko jego powód?
Np. gdybym wyrzucił czarnego ze sklepu, bo uważam czarnych za złodziei, to będzie rasizm?
Tak samo, jeśli pomogę czarnemu, bo uważam go za głupszego, to to też będzie rasizm?

[T.....r]

Czyli nie jest istotne zachowanie, tylko jego powód?

@Wiesmin: Tak. Rasizm jest powodem działań rasistowskich.

Np. gdybym wyrzucił czarnego ze sklepu, bo uważam czarnych za złodziei, to będzie rasizm?

tak

Tak samo, jeśli pomogę czarnemu, bo uważam go za głupszego, to to też będzie rasizm?

Nie, bo w pierwszym przypadku twierdzisz tak o wszystkich czarnych, a w drugim tylko o jednej konkretnej osobie. Więc zmienię trochę twierdzenie.

Jeśli pomogę czarnemu, bo

[Wiesmin]

Wtedy zachowanie jest rasistowskie, choć prawdopodobnie nie będzie krytykowane o ile nie wyjaśnisz swojego rozumowanie.

@Tyraxor: W sumie właśnie o ten przykład mi chodziło.

To jeszcze jedno pytanie. Czy, w takim razie, dawanie dodatkowych punktów czarnym, przy rekrutacji na studiach, nie będzie rasistowskie? Jest ono w 100% zależne od rasy, a nie od statusu społecznego, więc wskazywałoby to na to, że to jakiś pogląd wobec samej rasy jest powodem działania.
Gdyby

[T.....r]

@Wiesmin: To skomplikowane, i nie odpowiedziałbym z pewnością. W zdecydowanej większości przypadków dodając punkty(do pewnego stopnia) osobom czarnym, polepsza się działanie uniwersytetu. Statystycznie nie ma co do tego wątpliwości. Do tego przeciwdziała się nieuzasadnionym różnicom społecznym, co jest na pewno walką z rasizmem. Z drugiej strony widzę negatywne działanie akcji afirmatywnej kiedy promuje się bogatych czarnych kosztem białych, mimo braku takich podstaw. Dlatego powiem, że takie działanie jest wadliwe, i krótkoterminowe,