Wpis z mikrobloga

Mireczki z #linux! W nawiązaniu do tego wpisu chcę pochwalić się moimi osiągnięciami :D

Pop!_OS stoi, żadne tam GNOME, ale prawilna Plasma (òóˇ)

Wygląda naprawdę nieźle i, muszę przyznać, to pierwszy Linux, którego używam więcej niż dwa dni. Mam go już cztery, a co więcej, jestem bardzo zadowolony! Oprócz pewnego przestawienia się z Microsoft Office na Libre to, w zasadzie, nie czuję specjalnej różnicy czy Windows czy Pop.
Filmy, poszukiwanie plików (wbudowana poszukiwarka obsługująca HDD oraz partycje SSD zarezerwowane dla Windowsa, czyli taki trochę Everything), Internet, pisanie prac (bo o to tu chodzi xd) - wspaniale. LoLa czy Tibię (to drugie prostsze, stawiałem już na pozostałych pięćdziesięciu testowanych dystrybucjach) zapewne i tak znajdę do zainstalowania.

Jedyne, co mnie nieco niepokoi to fatalna łączność Wi-Fi. Szczególnie w mojej piwnicy było słabo nawet na Windowsie, a tutaj to widzi i nie chce złapać.


Przede mną daleka droga, teraz muszę kilka rzeczy sobie zintegrować z systemem/pulpitem i notyfikacjami (już sam działąjący Kalendarz Google jest dla mnie dużym osiągnięciem), trzymajcie kciuki.

Do muzyki z dysku używam Clementine i jest w miarę w porządku, choć do użyteczności Winampa jej daleko. Może znajdę coś innego.

Jaką przeglądarkę polecicie zamiast Mozilli? W sumie to tęsknię trochę za gestami myszy w Operze. W Popa wbudowany jest Konqueror - to porządna przeglądarka, czy zwolnić 10MB miejsca na dysku i ogarnąć coś porządnego?

Dzięki wam za pomoc, szczególnie tobie, @aegypius ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Anekito - Mireczki z #linux! W nawiązaniu do tego wpisu chcę pochwalić się moimi osią...

źródło: comment_1591821861mmH2vKXLZHjY3euLKvMw71.jpg

Pobierz
  • 10
@Anekito:
- na Libre Office nie musisz się przestawiać - jest WPS Office, Onlyoffice albo FreeOffice i wszystkie są kompatybilne z MS i czcionkami
- Clementine nie jest rozwijane, lepsze będzie Strawberry
- jeśli chcesz coś winampowego, to jest QMMP a jak chcesz coś świeżego, to może Lollypop, Sayonara albo Elisa
- przeglądarka jeśli na chromium to Vivaldi i do pełnej funkcjonalności musisz doinstalować tylko uBlock, Brave (jeśli nie przeszkadzają Ci
@aegypius:
- Onlyoffice wygląda jak klon MS (_ )
- Qmmp i Strawberry wyglądają świetnie, dla nowości zobaczę Strawberry
- Vivaldi raz jeszcze potestuję. Co nie tak z Brave?
- Falkon i Otter też przetestuję :D
- To się jeszcze muszę nauczyć odinstalowywać różne rzeczy - w tym te preinstalowane.
- Muszę też ogarnąć autostart aplikacji, niektóre można wyłączyć.
- Zamiast stockowego dali też VLC, jak
@Anekito:
- obowiązkowo zainstaluj Timeshift - zaoszczędzisz dużo czasu, jak pojawi się jakaś awaria (a pojawi się, bo to Twój pierwszy linux i prędzej czy później albo sobie coś usuniesz, albo źle ustawisz). Dzięki Timeshiftowi możesz bezproblemowo grzebać w systemie i jakby się coś posypało, to w kilka minut zrobisz rollback
- zainstaluj Stacer (również obowiązkowo), który automatyzuje wiele komend i nie musisz na starcie skakać na głęboką wodę i robić