Wpis z mikrobloga

@ChoNoTu: A po co ktos mialby przejmowac stolek prezesa? Troche wiecej wladzy, ale i tak byloby dalej funkcjonowanie w cieniu wielkiego Jarka.

Zobacz, ze nawet prezydenta czy premiera kraju nikt tu nie bierze na powaznie, wszyscy wiedza, ze zostana zapamietani jako marionetki Kaczynskiego. To samo byloby z prezesem partii, tylko tu jeszcze mniejsza renoma, zadne zarobki, a wiecej problemow na glowie.