Wpis z mikrobloga

@wyk00p: mnie to już zaczyna #!$%@?ć, że ludzie w ogóle nie myślą. Pałują się do suchej liczby przypadków, które dziś stwierdzono, ale nikt nie zainteresuje się tym ile z nich jest poważnych, a ile przechoruje w domu pod kołderką. Nie rozumiem co ma na celu w ogóle podawanie takich statystyk prócz manipulowania ludźmi za pomocą budowania strachu. Tylko dlaczego ci ludzie się boją skoro #!$%@? śmiertelność i poważne powikłania po tym