Wpis z mikrobloga

@loginnawykoppl nie wiem czy zdajesz sobie sprawę ale ledwo kilka dni temu zniesiono większość obostrzeń przy czym de facto wszystkie hamujące gospodarkę.
Do tej pory ilość zakażeń w porównaniu do krajów rejonu była marginalna.
Już więcej sensu miało by zdanie że Polska zarżneła gospodarkę żeby kupić sobie czas na przygotowanie szpitali.
  • Odpowiedz
@NanuszJowak91: Jeżeli śmiertelność jest 2% to dwie osoby na 100 umrą, czego nie rozumiesz? Jeżeli ktoś jest zakażony to jest tym samym chory, choć może nie wykazywać objawów, ale jest chory, czego nie rozumiesz?
  • Odpowiedz
@loginnawykoppl: Od początku mówiłem fanom twardego lockdownu, że tak będzie. Rozwalimy gospodarkę, a wirusa i tak nie wyeliminujemy.

I nie, to nie jest tak, że trzeba było dłużej siedzieć w domu i zamrażać gospodarkę. Od początku było jasne, że to można zrobić maks na kilka tygodni.
  • Odpowiedz
Część Polaków chciała wygaszenia epidemii kosztem rozwalenia gospodarki. Część wolała ratować gospodarkę w imię przyjęcia choroby na klatę.

To PiS kompromisowo: rozwalił gospodarkę, a wirus jak był tak jest.


@loginnawykoppl: #!$%@? leżę i kwicxe najśmieszniejsza rzecz dziś na vikop.ru
  • Odpowiedz