Wpis z mikrobloga

Czasy komuny się skończyły i za ściąganie ludzie dostają jedynkę i nic więcej, a jeżeli nie wierzysz to popytaj się ludzi co się uczą/studiują w innych krajach, bo ewidentnie żyjesz przeszłością


@almighty_sosa:
@Gorylica_Ada

u mnie na uczelni (UK) ściąganie to tzw. Academic Offence i grozi za to #!$%@? z uczelni. Egzaminy wyglądają praktycznie jak matura: zapieczetowane arkusze, komisja z innych wydziałów, regulamin itd.
@Linuksiarz1: U nas zasady są przestarzałe, ale to nie uzasadnia oszukiwania, bo ludzie z rigczem nie ściągali, a mogą się przez oszustów nie dostać na uczelnie chociaż są bardziej wartościowi dla systemu.

Promowanie oszukiwania powinno być piętnowane!
@marian-stefan: Akurat jak sama zdawałam maturę, to zauważyłam coś dziwnego na fizyce. Chłopak, który rok wcześniej miał 90% z rozszerzenia "poprawiał" fizykę kiedy ja i nie przyszedł oczywiście, akurat syn dyrektorki też pisał rozszerzenie w tym roku, był debilem, a zdał na 60%. Więc wg mnie wycieki idą od nauczycieli przez ludzi kszaki, są pewni że ta osoba nie przyjdzie i mogą otworzyć w jakiś sposób arkusz.