Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Moja różowa nic nie potrafi. Nie umie obierać ziemniaków bo matka u nich zawsze robiła wszystko za nią i jej siostrę. U mnie w domu to my z rodzeństwem zajmowaliśmy się myciem podłóg, sprzątaniem kibli czy obieraniem ziemniaka do kotletów. U nich zawsze mamusia z tatusiem odwalali czarną robotę a dziewczyny tylko wynosiły śmieci. To nie jest normalne że w wieku 20 lat dziewczyna nie umie nawet porządnie obrać kartofli... Mam ją uczyć czy jak? To nie bait to #zalesie
#zwiazki #logikarozowychpaskow #rozowepaski

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #5edc3fd4812485f6842b9da3
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Precypitat
Wesprzyj projekt

[========================================] 101% (237zł/235zł)
  • 50
  • Odpowiedz
@AnonimoweMirkoWyznania: mnie ojciec stolarz mebli skladac nie nauczył sam sie u innych musialem nauczyc, korona mo z glowy nie spadla, gotowac tez mnie nie uczyli sam musiałem sie nauczyć po wyorowadzce z domu, wiec jak ja nie nauczyli ziemniaków obierac to sa 2 opcje, albo niech sid nauczy go przecie, nie jest czarna magia, albo niech je kasze ryze i makarony
  • Odpowiedz
@AnonimoweMirkoWyznania mnie tez mama gotować nie nauczyła, bo sama nie umie. Ale od czego jest Internet? Jak Ci zależy to jej pokaż. Moj niebieski jak wstawi pranie albo poodkurza to i tak musze po nim poprawiac, bo np wsadzi za duzo do pralki, ze niedobrze sie wyplucze, a odkurza nie patrząc XD tłumaczyłam pokazywalam, nie da rady. Sama wole to robic, on za to gotuje, bo ja nie umiem, brzydzi tez
  • Odpowiedz
@AnonimoweMirkoWyznania Moja dawna współlokatorka była podobnie wychowywana. Jak przyjechała na studia to dziwiła się czemu kurz sam nie znika, bo przecież u niej w domu samo się wszystko czyściło ¯_(ツ)_/¯
A teraz? Sama potrafi wszystko ogarnąć, sprzątnąć, ugotować, upiec, załatwić w urzędzie. Kwestia podejścia samej zainteresowanej osoby. Jak chce, to się nauczy. Ze swojej strony daj jej wsparcie i pokaż jak coś się robi, nie jej wina że czegoś nie umie
  • Odpowiedz
@AnonimoweMirkoWyznania spróbuj ja nauczyć kilku skilli, jak nie będzie chciała się uczyć to zastosuj perswazje, jak będzie chciała się uczyć ale nie będzie jej wychodziło to próbuj do skutku ale miej cierpliwość, bo wykaże jakieś chęci poprawy. Nie słuchaj spermiarzy z wykopa żeby od razu olewać tą karyne ale nie odpuszczaj jej też XD
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 7
@AnonimoweMirkoWyznania: też nic nie umiałem kiedy się wyprowadzałem z domu, bo wszystko robili rodzice (matula nie lubiła jak jej się ktoś w kuchni kręcił, a ojciec po prostu nie był zbyt dobry w tłumaczeniu) i po jakimś czasie od wyprowadzki sam zacząłem nawet ciasta piec jakieś, bo czemu nie. Daj jej trochę czasu i tyle ;)
  • Odpowiedz